W najwęższej części pod oknem jest donica, w której rosną rajskie jabłonki miniaturki. Planuję dorobić jeszcze jedną donicę wzdłuż całej tej wystającej ściany. To będzie taka namiastka rabaty okalającej dom.
Większa rabata przytarasowa powstanie tu z prawej strony:
Na rogu tej rabaty planowałam posadzić drzewo żeby trochę zasłonić się od sąsiadów. Ewa na szczęście też uznała że to dobre miejsce
To będzie jakieś 4,5-5 metrów od domu. Myślicie, że klon Brandywine by tam pasował? Ewentualnie coś bardziej kolumnowego jak Crimson Centry? Te dwa akurat posiadam. Mam jeszcze klona cynamonowego, ale to na razie taki metrowy maluszek, a wolałabym tam coś większego i szybko rosnącego posadzić.
w sensie, że poza krawężnikiem, tam gdzie trawa? Oczywiście, że dałoby się zrobić. Trochę jestem zaskoczona, bo nigdy nie myślałam żeby coś tam posadzić. Ten krawężnik był w mojej głowie takim zakończeniem i wyciąganie rabaty poza niego nigdy mi do głowy nie przyszło.
To strona południowa.
Właśnie z powodu braku owoców i niewielkich rozmiarów wybrałam tego klona. Trudno było go znaleźć ale w końcu się udało Zamówiłam go na początku wakacji i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie gotowy do odbioru.
Jeszcze jeden piękny ogród! Ja niedługo na nic innego nie będę mieć czasu, bo od Ogrodowiska to nawet w pracy ciężko mi się oderwać
Widzę, że sporo osób ma rabatki zaraz przy ścianie budynku. U mnie jest opaska drenująca szeroka na 50cm i głęboka na 1 metr. Muszę dopytać eMa po co nam to było?
Edytka, fajne pomysły dziewczyny podsuwają.
Ja poluję na klona Brandywine i niestety, nigdzie nie mogę go znaleźć. Ani stacjonarnie ani w internecie za jakieś przyzwoite pieniądze...