No to ustalone! Po wakacjach zabieramy się za rabatę przed domem!

eMuś przenosi skrzynie a ja zaczynam przygotowywać ziemię

Kompost, kora i mączka bazaltowa - są. Muszę jeszcze domówić obornika, bo się skończył.
Próbuję sobie rozrysować nasadzenia na tej rabacie i tu zaczyna się problem. Nowa rabata będzie połączona z już istniejącą - wzdłuż chodnika. Rosną na niej w rzędzie bukszpany i lawendy, gdzieniegdzie poprzetykane stipą. Chciałabym je tak zostawić, bo bardzo mi się podobają w takim układzie. Tylko jak to teraz pociągnąć dalej? Wymyśliłam coś takiego:
Hortensje Limelight pociągnę w kształt litery L, pomiędzy nimi miskanty ML. Przed nie róże Bajlando - bardzo mi pasują kolorystycznie do Limek. Lawendę pociągnę łukiem do środka rabaty. 3 rozplenice rosną po bokach ambrowca, myślałam żeby dołożyć ich więcej i tez pociągnąć do środka rabaty. Pozostałe miejsce wypełnię szałwią i stipą. Może być czy za dużo tego? Rabata ma wielkość 4,5/7,3 m (wymiary bez żywopłotu z tuji).