Cudo! No i kruszczyca złotawka też ma takie zdanie, jak ja, zanurzyła się cała, a ja znalazłam larwy kruszczycy, podobne do pędraków chrabąszczy, hoduje w wiaderku i zobaczę co z tego wyniknie
Alicjo, już po piwoniach? Myślałam, że jeszcze nie rozkwitły... nie nadążam za majem. Moja jedna w pąkach, ale zbyt cieniste ma miejsce.
Prawdziwa burza kolorów u Ciebie teraz na żywo musi robić niesamowite wrażenie