Carexy podzieliłaś fachowo.

Podpisuje się obiema rączkami pod tym, co napisała Marta.
Perz w trawniku bardzo szybko zamiera, bo korzenie nie maja siły wciąż produkować zielonej masy. Nasiona trawy to z reguły mieszanka kilku gatunków traw. Nie kiełkują wszystkie w tym samym czasie. Dosiewek już nie rób. Lada moment trawa się dobrze ukorzeni i sama zacznie się zagęszczać. Dbaj o systematyczne podlewanie. Dla własnego zdrowia i biologicznego życia w ogrodzie, lepiej jest unikać stosowania na trawniku wszelkich chemicznych środków chwastobójczych. Lepiej zaopatrzyć się w
narzędzie do usuwania chwastów i w kolejnych latach usuwać nim siewki mniszka. Jednorocznych chwastów w kolejnych latach już nie będzie.
Będzie dobrze.

Ps. To narzędzie mam zawsze na podoredziu podczas pielenia. Idealnie podważa siewki mniszków, ostów i perzu. Wsuwa się to narzędzie na tyle głęboko, żeby podważyć korzeń. Wychodzi w całości wraz z korzeniem.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz