Kasia ja mam świadomość że tam ciasno będzie strasznie. U mnie nie ma poszerzamia rabat z powodów:
1. Zdrowia mojego i M
(popsuło się ostanimi laty choć my około 50letni)
2. Kabla od kosiarki
3. Nawodnienia
4. Siatki w trawniku.
Raczej z czasem zmienie nasadzenia bo pewne tam są tylko tuje.
Dopuszczam też myśł że kogoś wynajme do poszerzania.
Niestety jestem uparta jak osioł i zawsze robie po swojemu. Stąd te wąskie rabaty. Przed ogrodowiskiwm hortensji nie widywałam innych niż w doniczkach w szkółkach.
Co do forum Muratora.
Miałam tam wątek budowlany ale odechciało mi się go prowadzić na etapie dachu. powody podobne jak Twoje.
Aha. Od czasu założenia wątku troche zmądrzałam jednak.
Bo ostatnie 12 hortensji na rabatę dereniową wybrałam z 2 małych odmian. ))
Kasia buziaki za troskę.
I czekam na obiecaną wizytówke.
Nie tylko ja więc liczę na dotrzymanie słowa.
Same siły wyższe Lidko. Tak bywa. Uczymy się na błędach i często doświadczenie nabywamy zbyt późno. Wiesz, że może być kłopot, a to już dużo. Może znajdzie się taki czas, kiedy coś dasz radę poprawić, a jeśli nie, to i tak będzie zielono, gęsto i kwitnąco.
Na razie wybieram zdjęcia do wizytówki. Mam ich tysiące
Lidzia, super baty puściła, nic nie tnij. Kup sobie w ogrodniczym taki zielony drucik. Wyciągnij ten bat, który masz przepleciony. Weź jeden bat skieruj w prawo, a drugi w lewo i okręć nimi pergolę. Co jakiś kawałek przyczep tym drucikiem te baty do drabinki. Nic nie wycinaj, zrób tak jak piszę i będziesz miała morze kwiecia.Pedy w miarę poziomo maja być skierowane. Będziesz miała kwiaty po dwóch stronach pergoli. Te niskie przyciągnij do pergoli i też przymocuj do pergoli. Powodzenia.