Glina i zielsko

LIDKA 21:30, 21 mar 2024

Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10445

Judith napisał(a)

No faktycznie szybka byłaś z tą lawendą . Ale za to masz inne rośliny w jej miejsce .
U Ciebie przed dosypaniem kory jest tak, jak u mnie po dosypaniu .
Współczuję bezsenności...

Kory sypie grubo. Pomaga mojej glinie i zielska miej.

Syn wstaje przed 4.00 do roboty i czasem się obudzę. Ogólnie nie mam kłopotów ze snem.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej

Judith 21:38, 21 mar 2024

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12329

Do góry

LIDKA napisał(a)

Kory sypie grubo. Pomaga mojej glinie i zielska miej.

Syn wstaje przed 4.00 do roboty i czasem się obudzę. Ogólnie nie mam kłopotów ze snem.

OMG! Wstawanie przed 4.00 to dla mnie coś zupełnie nierealnego

No to git, ze dobrze śpisz. Bezsenność to dramat i masakra - miałam, gdy zaczął się okres przedmenopauzalny. Minęło jak ręka odjął, gdy zaczęłam stosować HTZ

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka

LIDKA 21:43, 21 mar 2024

Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10445

Do góry

Judith napisał(a)

OMG! Wstawanie przed 4.00 to dla mnie coś zupełnie nierealnego
No to git, ze dobrze śpisz. Bezsenność to dramat i masakra - miałam, gdy zaczął się okres przedmenopauzalny. Minęło jak ręka odjął, gdy zaczęłam stosować HTZ .

Ja na te terapie nie mam szans. Ciekawe jak będę znosic ten okres w życiu kobiety.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej

Magara 23:02, 21 mar 2024

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050

Do góry

Zaciekawiłyście mnie wczesnym cięciem lawend, szczególnie Bożena bo Ona w moim klimacie jakby rezyduje

Późnym latem ani jesienią nie tnę bo mi żal - one wciąż przecież kwitną

W tym roku przycięłam baaardzo jak na siebie wcześnie, chyba ze dwa tygodnie temu - pożyjemy zobaczymy

Ale mam też takie, które rok temu kupiłam w 6 paku w jakimś markecie, poupychałam maluchy w różne dziury i widzę, że to zdecydowanie inna odmiana - nie straszą teraz nic a nic. Ale też nie wiem czy je w ogóle ciąć

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty

An_na 23:11, 21 mar 2024

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116

Do góry

Mam chyba takie same z marketu. Były takie małe pitki, nie zakwitły nawet. Za to całą zimę i teraz nadal piękne srebrne poduchy.

____________________
Ania**Ania na Żuławach

Magara 23:33, 21 mar 2024

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050

Do góry

Dobrze piszesz, te moje zeszłoroczne marketowe też nie kwitły - teraz mi to uświadomiłaś

Ale są ładne za to

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty

LIDKA 04:30, 22 mar 2024

Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10445

Do góry

Taką zmarketu też mam. Na różance. Ma listki i nie jest łysa.

Jak nie kwitła to trzeba ciąć. Można tylko same końcóweczki.

Zapytam na insta takiej jednej ogrodniczki co ma lawenową plantacę, którą kupić żeby zimą nie straszyła.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej

olciamanolcia 08:09, 22 mar 2024

Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8845

Do góry

Dawaj do mnie- wstawiłam suchelce Na pewno się pospieszyłaś

____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka

MagdaLenka 09:05, 22 mar 2024

Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1552

Do góry

Ja też mam tą z supermarketu. Przez całą zimę bardzo ładnie wygląda, nie jest sucha. W pierwszym sezonie w ogóle nie kwitła, więc trzeba trochę poczekać.

____________________
MagdaLenka Kraina spełnionych marzeń

Makao 09:26, 22 mar 2024

Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7417

Do góry

Jakie te truskawki kupiłaś? Co polecała Muszelka?

____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą