Ja bym chętnie przygarnęła ale ja już od Ciebie Lidka dostalam trawy , od Joku piękne bodziszki, werbeny, ciemierniki więc może jest jakaś bardziej potrzebująca duszyczka .
Jeśli nie i mają się dosłownie zmarnować to chętnie przygarnę szczególnie że ostatnio zwariowałam na punkcie fioletu w ogrodzie .
Ja też mam kosaćce do oddania i ucieszyłabym się jakby ktoś chciał, bo szkoda mi ich wyrzucić, a obdarowałam już swoich bliskich ile się dało różnościami.