Glina i zielsko

ElzbietaFranka 12:41, 26 lip 2024

Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720

Ja bym chętnie cały żwir wywiozła żeby nie było tyle roboty. Wolę 10 razy trawnik niż żwirek. Może i on ładnie wygląda, ale po żwirku jak chwasty się rozsiewają kosiarka nie wiadę tylko muszę pielic. Trawnik przejadę kosiarka i chwastow nie widać.

Taka kiedyś miałam wizję. Teraz cierpię przez żwirek. Liście (brzozy) w żwirku to katastrofa jesienią odkurzacz chodzi prawie 2x w tygodniu mam sporo żwiru.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj

LIDKA 12:44, 26 lip 2024

Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10413

Do góry

Wiola i Judith
ta ścieżka do scieżyna bo 3 m szeroka.

ja sie zastanawiam ale M jest przeciw. temat na razie oddalony.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej

ElzbietaFranka 12:55, 26 lip 2024

Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720

Do góry

TAR napisał(a)

Tu akurat mam inne doswiadczenie im wiecej wykopkow tym wiec szkrzypu, odłamuje sie kawalek, nie wyzbieram a on tworzy kolejne odnogi. Jak mityczna hydra.
Natomiast ostatnio widzialam łany skrzypu nad woda, boszsz jakie one sa piekne, przyznaje bez bicia, ze nigdy jakos mi skrzyp nie wadził. Bardziej mnie wkurza łopian i oset.

Skrzyp. Korzenie skrzypu czarne potrafią rosnąć na dużej głębokości. Więc żaden Randap go nie zabije. Jedynie można go trochę poskromić. Np wapnowaniem gleby.
Miałam kiedyś dużo skrzypu na skalniaku co roku na śnieg w okolicach grudnia stycznia rozsiewać wapno i muszę powiedzieć, że zdaje to egzamin. Kiedyś miałam łąkę całą w skrzypiec przez regularne koszenie skrzyp zniknął.

Ważne jest też to. Wiosna skrzyp kwitnie tworzy bialo-kremowe baldaszki na nozce trzeba je koniecznie wyciąć. Owocniki dają pożywkę dla korzenia.

Widziałaś skrzyp wodny (dużo wyższy) jest sądzony przy jeziorach stawach oczkach wodnych pobiera z wody azotany dla swojego wzrostu. Czyli oczyszcza wodę i nie tworzą się glony. Ja nie mam skrzypu w oczku gdyż jest ekspansywny.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj

olciamanolcia 13:12, 26 lip 2024

Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8843

Do góry

LIDKA napisał(a)

Nawodniemia nadal brak
Trawnika brak

myśle o żwirku...

Tym żwirkiem to sobie w kolano strzelisz- chwasciory Ci będą rosły nawet jak szmatę dasz

____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka

LIDKA 13:17, 26 lip 2024

Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10413

Do góry

ElzbietaFranka napisał(a)

Ja bym chętnie cały żwir wywiozła żeby nie było tyle roboty. Wolę 10 razy trawnik niż żwirek. Może i on ładnie wygląda, ale po żwirku jak chwasty się rozsiewają kosiarka nie wiadę tylko muszę pielic. Trawnik przejadę kosiarka i chwastow nie widać.

Taka kiedyś miałam wizję. Teraz cierpię przez żwirek. Liście (brzozy) w żwirku to katastrofa jesienią odkurzacz chodzi prawie 2x w tygodniu mam sporo żwiru.

Mam już sporo kamieni w przdogródku i na basenowej. dlatego maż nie chce wiecej.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej

olciamanolcia 14:16, 26 lip 2024

Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8843

Do góry

ElzbietaFranka napisał(a)

Ja bym chętnie cały żwir wywiozła żeby nie było tyle roboty. Wolę 10 razy trawnik niż żwirek. Może i on ładnie wygląda, ale po żwirku jak chwasty się rozsiewają kosiarka nie wiadę tylko muszę pielic. Trawnik przejadę kosiarka i chwastow nie widać.

Taka kiedyś miałam wizję. Teraz cierpię przez żwirek. Liście (brzozy) w żwirku to katastrofa jesienią odkurzacz chodzi prawie 2x w tygodniu mam sporo żwiru.

Ooo sama prawda o kamlotach

Na początku tez chcieliśmy kamień na rabatach- Góra chyba czuwała nade mną

bo to ładnie wyglada a teraz za nic w świecie kamieni- z reszta w moim buszu to nonsens

mam na froncie w dwóch rabatach. O ile tu gdzie rosną hortensje nie mam żadnych chwastów- może to zasługa grubej warstwy piachu na całej rabacie, to tu gdzie ambrowce jest koszmar-do tego ostatnio rozsiała mi się rozplenica Black Beauty i miałam trawowisko na sporym kawałku

____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka

mrokasia 15:40, 26 lip 2024

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19774

Do góry

Żwirek to fajny pomysł, ja jednak głosuję za trawnikową ścieżką. Z jednym i z drugim jest robota a jednak, biorąc pod uwagę obecne temperatury, trawnik wydaje mi się być przyjaźniejszą formą.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

TAR 15:42, 26 lip 2024

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764

Do góry

Tez wole trawnik jak zwirek

U mnie na przejsciach miedzy rabatami zamiast trawy i zwirku wysypalam nadmiar igiel sosnowych, naturalnie to wyglada i fajnie sie chodzi. Trawa by tam padla i wygladała żalosnie a zwirek denerwowalby, bo do niczego nie pasuje. Padło na ściólke lesna, i nie żaluje.

____________________
Ogrod nad bajorkiem

Judith 15:44, 26 lip 2024

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12296

Do góry

Żwirkowa ścieżka o tak dużej szerokości to faktycznie słaby pomysł… Zapomniałam, że to tak szeroko

.
W tej sytuacji stawiam na trawnik

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka

Wiolka5_7 17:45, 26 lip 2024

Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572

Do góry

No to spora ta ścieżyna

Twoja decyzja.
Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Ja przerabiałam i jedno i drugie i mam porównanie. U mnie grys zdecydowanie ma więcej plusów.
No ,ale u każdego inaczej

Mam też duży podjazd z grysu do garażu i chwasty nie rosną. Ale tam jest solidna podbudowa a nie sypnięte cienko na ziemię czy szmatę.

____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*