Ogłaszam że nowa
trawka posiana własnoręcznie
Czekam na zieleń.

A jak wróce z wyjazdu mam nadzieję wyjść z doniczek.

Trzymacie kciuki za moją trawke bo w sierpniu to chyba nikt tu trawnika nie siał.

Właśnie chyba te same obawy mam co Marcin, z tym kamieniem. Ty masz jednak glinę pod spodem, wiec ta wilgoć chyba lepiej tam siedzi. A u mnie nie wiem czy kamyki od poludnia nie zadziałają jak funcja grill w piekarniku?
Korę kupiłam właśnie marketówkę (nie będę nawet mowić gdzie, bo cena nie warta polecenia)-ale to do przekopywania, żeby utworzyła jakąś próchnicę w glebie z obornikiem i kompostem (wg archiwalnych rad Toszki na O.), bo ściółkować chcę zrębkami,mam już to sprawdzone.
Lidka, Ty jednak juz działasz z większym namysłem- a ja pewnie nie raz coś przemebluję, więc szybciej mi będzie rozgarnąć te zrębki niż jeszcze walczyć ze ściaganiem agro. Choć nie powiem,ze żwirkiem rabata wyglada na taką posprzątaną, bardziej schludną.

Kawał solidnej i ciężkiej pracy wykonałaś.
Gratulacje
Pięknie będzie

Marcin Ja mam w tym kamieniu koreankę , berberysy, daniki. I inne iglaki oraz katalpe.
Miałam odsunięte kamienie i rośliny podsypane korą. Podrosły i zasłoniły te korę.
Rosną zdrowo. Mam pod tym kamieniem agro.

Przy szmaragdowym żywopłocie mam rabate z kora. To tu gdzie hortki.



To jedyne miejsce w moim ogrodzie gdzie jako tako rośnie hakone. Choć tu mam gline że garki można lepić. Dołki im szykowałam.

A nie korci Cię Lidka aby tam trochę dosadzic w tym kamieniu, no takie duże przestrzenie , a sama mówiłaś że bardziej Ci się podoba jak jest tak pełno, busz

Drzewa drugi raz do przesadzenia? No co Ty? Why?

Ogłaszam że nowa
trawka posiana własnoręcznie
Czekam na zieleń.

A jak wróce z wyjazdu mam nadzieję wyjść z doniczek.

Trzymacie kciuki za moją trawke bo w sierpniu to chyba nikt tu trawnika nie siał.