Że tak spytam - „czarnuchow” czyli czego?
I gdzie je kupiłaś? Bo sobie „ułożyłam” w głowie, że właśnie o tulipy chodzi i że w biedrze i nawet poszłam, ale nie było takich Za to kupiłam kolejne z 60 różnych jasnych, chyba u sąsiadów je będę sadziła
Aaaa, to do L muszę się wybrać po ciemne, dziękuję