Gaura jest ciężka do uchwycenia urody na fotce, a taki łan na żywo musi być cudny.
Lidka ja Cię nieustannie podziwiam za produkcję roślin i doskonale rozumiem potrzebę przy tak dużym zapotrzebowaniu.
Zacytowana fotka z gaurą ja mam pytanie co do kancików, bo jest idealnie. Czy koszenie robotem regularnie zapobiega narastaniu trawy na kostkę? Chciałam podpytać o robota, czy polecasz ?
Lidka kortowa potrzebuje sezon lub dwa, żeby w pełni pokazać swoją urodę. Piękne masz róże! Ten robal o którym piszecie to faktycznie w tym roku się panoszy, u mnie chyba żerował na Olivii i mam całe kukliki objedzone, do korzenia praktycznie wrrr. Łany werbenowe są i u mnie, nie nadążam plewić, rozsiała się mi też mocno werbena Bampton.
Robota polecam bardzo.jest cichutki.
My kupujemy nożyki na chińskim portalu i M wymienia co ok 3 tyg.tobot jeździ w systemie godzina koszenia i godzina ładowania
Przy obrzeżu wykosi jako tako ale kanty M robi kosa spalinowa raz albo dwa w roku. My i tak co tydzień wykaszamy pchaną kosiarką przedpłocie to i czasem m pojedzie W ogrodzie po kostce i nisko skosi.
Trzeba wybrac taki model żeby można było myć wodą z ciśnieniem od spodu.
To narastanie trawy na obżeze kostkowe jest ale jakoś nie szczególnie dokucza. Może dltego ze M.ksi mi te kanty i chyba nawet to lubi bo nie musze prosić.
Co do gaury to sie zgadzam ze ciężko ją uchwycić na foto. A robi taki szał że ludzie z drogi zaglądają.
Wywaleę lawendę i będzie gaurę po przeciwległym boku rabaty. Bede ją wtedy wiedzieć z tarasu.