Judith napisał(a)

Konsekwencja jest przereklamowana .
Ładne okazy

Gaura

Angelika For You.

Odmiany nie znam bo część to siewki od koleżanki a część
z ukorzenionych gałązek.

Doczekałam się własnego łanu werbeny. W końcu

10 sadzonek pomiędzy hortensjami na kortowej robi mi werbenowy lasek.
I te 10 sadzonek zajmuje 1/6 sporej rabaty.

Obym wiosną nie płakała że siewki muszę plewić

A póki co posadziłam kolejne siewki od jednej instagramowej ogrodniczki po 2 stronie rabaty. Też z hortensjami.

Jak widzę ten łan werbeny to się uśmiecham, ale u siebie nowe przekleństwa odkryłam

Mam 4 Gat floksów do posadzenia. Pójdą jutro w platanową.
W miejsce po miscantach poprzesadzałam orliki jednocześnie trochę je przerzedziłam. Mam tam jeżówki i marune i dodam floksy bo jeżówki glównie białe i mi różu tu brakuje.. No i hortki lada moment bedą.

Jeżówki chyba sobie nic nie robią z deszczu. Pada 3 dzień.






Ożance się wyraźnie poprawiło od deszczu.


Przetacznik z serii first
W tle pomponella

Ten też z serii first

Pozatym to:

Pierwszy pomidor nabiera koloru



Posadzenie owocowych drzewek to chyba był dobry pomysł.
Pierwsza jabłonka będzie owocować.


Rozmnażam nadal to i owo. Floksy z uciętych gałązek dobrze rokują.


Tawuła japońska też się chyba uda


Na dziś starczy.

Też tak macie że o ogrodzie możecie gadać bez umiaru?

Wiaan napisał(a)

Jak widzę ten łan werbeny to się uśmiecham, ale u siebie nowe przekleństwa odkryłam

Na razie 2 lata się nie siała.
Pożyjemy zobaczymy.

No oczywiście, że tak mamy, że o ogrodzie możemy ciągle gadać .
Podziwiam nieustannie ten Twój rozmnażalnik. Super!

Dziękuję za zdjęcia gaury, będę jutro analizować