Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Glina i zielsko

Glina i zielsko

basia3012 13:07, 14 lip 2025


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10621
Lidka, tło dla ogrodu piękne ale siewek chyba nie brakuje.
Szukałam tych krwawnic ale nie znalazłam. Za to jeżówki gaury i inne byliny rosną pięknie. Jedne to do krwawnic podobne, zapomniałam nazwę.
Hortensje i liatry u Ciebie około dwa tygodnie do przodu niż u mnie.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Judith 14:59, 14 lip 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12982
LIDKA napisał(a)


Wiola werbena nie tylko u mnie taka dziwna.


Zaiste!

Lidka, zazdro tyle dni deszczu. U mnie jeden dzień i tyle. Dzisiaj wprawdzie podobno chwilę padało, ale nie o chwilę chodzi…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
pestka56 15:07, 14 lip 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5304
Eupraksja napisał(a)


Ooo, też się pozbywałam swego czasu miskantów - i też z gliniastej ziemi. Poddałam się tylko szybciej niż Ty i ostatecznie wykopali mi je panowie, którzy przyjechali kostkę kłaść. Oddałam przez grupę śmieciarkową na fb.

No i teraz tak... kilka małych odrostów się pojawiło. Malutkie, ładne. Lubiłam je w sumie, robiły ładną zasłonę przy tarasie. I biję się z myślami, pozwolić rosnąć póki co, czy jednak wykazać się mądrością nabytą i eksmitować póki małe

One takie niby ładne, ale pokładają się na wszystkie strony i kłopotliwe to ich wycinanie - z roku na rok coraz bardziej kłopotliwe Chociaż pióropusze zmrożone w zimie cudowne.


Miskanty się pokładają, bo są przekarmione. Proste. To są trawy w naturze nie nawożone.
W ogrodach można je nawozić tylko wtedy gdy ziemia jest wybitnie słaba i to nie żadnymi nawozami, ale kompostem. Wtedy odwdzięczą się pięknym pokrojem.
____________________
Kasia
pestka56 15:09, 14 lip 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5304
mrokasia napisał(a)
Ja powoli ograniczam duże trawy. Za dużo pracy z nimi.
Podczas sadzenia ułamało mi się kilka gałązek gaury i szałwii okręgowej. Wsadziłam do wody. Ciekawe jaki będzie efekt .


Jak to za duzo pracy???
Moje są tylko na wiosnę ścinane i koniec. Nie podlewam. A nawóz... jak nie zapomnę to sypię na wiosnę kompost i koniec.
____________________
Kasia
Miskantowo 15:26, 14 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1185
Moje miskanty też się nie pokladają.
Stoją na baczność caly czas a rosną na glinie z kompostem.
Raczej nie glodują.
Dostaja tez co jakiś czas nawóz (bo sypię pod inne rosliny i przy okazji się zalapią)
Moze sekret tkwi w odmianie?
Moje to Memory.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Eupraksja 16:14, 14 lip 2025

Dołączył: 09 kwi 2025
Posty: 144
Kolejny raz się potwierdza, że rośliny się różnie zachowują w różnych ogrodach - moje też nigdy nie dostały innego nawozu, tylko kompost własny w nieprzesadnych ilościach, bo zawsze go mało, więc rozdzielałam w różne części ogrodu. Ziemia gliniasta. Teraz tak myślę, że przez pierwsze lata stały ładnie, ale po jakichś 10 rozkładały się naokoło coraz mocniej - pewnie należałoby je co jakiś czas dzielić i w ten sposób trzymać w ryzach? Ale wielkość korzeni nie zachęca do takich działań.
Nie pamiętam już niestety teraz, po kilkunastu latach, co to była za odmiana. Wysoka, ze 2 metry miał, więc rozkładał się też szeroko
____________________
Ewa W zgodzie z lasem na obrzeżach Kampinosu
olciamanolcia 21:28, 14 lip 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9169
TAR napisał(a)
Piekny ten łan werbeny, dla mnie raczej nieosiągalny. Coz nie mozna miec wszystkiego


Nie przyjęła się ?

____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
TAR 21:35, 14 lip 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12118
Przyjela sie ale wielkich postepow nie ma, moze sie rozrosnie, na razie deszcze sponiewieraly mi wszystkie rosliny. Ale kwiatow jeszcze nie ma. Maz ma prikaz by tam nie odchwaszczac
____________________
Ogrod nad bajorkiem
pestka56 21:39, 14 lip 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5304
Eupraksja napisał(a)
Kolejny raz się potwierdza, że rośliny się różnie zachowują w różnych ogrodach - moje też nigdy nie dostały innego nawozu, tylko kompost własny w nieprzesadnych ilościach, bo zawsze go mało, więc rozdzielałam w różne części ogrodu. Ziemia gliniasta. Teraz tak myślę, że przez pierwsze lata stały ładnie, ale po jakichś 10 rozkładały się naokoło coraz mocniej - pewnie należałoby je co jakiś czas dzielić i w ten sposób trzymać w ryzach? Ale wielkość korzeni nie zachęca do takich działań.
Nie pamiętam już niestety teraz, po kilkunastu latach, co to była za odmiana. Wysoka, ze 2 metry miał, więc rozkładał się też szeroko


Czyli masz ziemię podobną do mojej. Ja mam miskanty na jednej z rabat, które w 2012 przesadziłam z innego miejsca już jako pokaźne 3 letnie kępy. Od tamtej pory nie byly wykopywane, ani dzielone. Kilka z rabaty usunęłam, bo zrobiło się ciasno. Za najlepszego miskanta uważam Malepartusa. On nawet ciężkiego śniegu się nie boi Najstarsze Krater, Early Hybrid i Giganteus nie wyległy nigdy. Także 5-7 letnie Champagner, Noah, Ala, Droning Ingrid, Morning Light, Gracillimus (podobny ?) nie wylegają, a po mocnym deszczu ładnie wstają. O Huron Sunrise, Lady in Red, Herman Mussel, Heron i Rosi jeszcze się nie wypowiem, bo mam je zbyt krótko.
____________________
Kasia
olciamanolcia 22:02, 14 lip 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9169
TAR napisał(a)
Przyjela sie ale wielkich postepow nie ma, moze sie rozrosnie, na razie deszcze sponiewieraly mi wszystkie rosliny. Ale kwiatow jeszcze nie ma. Maz ma prikaz by tam nie odchwaszczac


Moja tez bez kwiatów — tylko ma pojedyncze reszta w fazie wzrostu
U mnie bardzo mokro bardzo dużo deszczu i może dlatego
Ale o ile pamiętam wysyp werbenowych kwiatów miałam na przełomie lipca i sierpnia
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies