Żeby była jak twoja to jej jeszcze brakuje latek, ale cieszę się że ta odmiana sobie dobrze radzi w naszych warunkach, na piaseczku. Ważne że nie kwitnie za wcześnie, to jest szansa że nacieszę się kwiatkami.
A u ciebie to się jeszcze zachwycam Wildcat. Koniecznie do kupienia
Będzie hurtowo z bylinami i trawami w ZP, sprawdziły mi się powojniki więc tych też dokupię sporo. Perełką na pewno będzie klon shirasawy, mam na niego miejsce i już od roku czekam żeby go kupić. Zwolniło mi się też miejsce na większe krzewy. Wypadła mi też wielka wiśnia. No jest w czym wybierać. Wszelkie propozycje mile widziane Wiem jaki chcę efekt ale nie wybrałam jeszcze konkretnych odmian.
Taaa, mój mur runął po tym, jak Iza spytała, czy co potrzebuję z Albamaru, bo ona właśnie zamawia... Potem Kasia to samo z żylistkami.... i weź tu się lecz z nałogu. Ja popłynęłam
Rozsądne podejście
Ale o tym Shirasawy to jeszcze poczytaj bo coś ostatnio dziewczyny narzekały że lubi przemarzać. Jordan odporniejszy a dużo się nie różni.
Ja to mało wiem o roślinach na słoneczne stanowiska, u siebie ćwiczę klasyki takie jak buki i graby. Mam kilka cercisów ale wiem że z nimi będzie jazda. No i ewentualnie klony, ale nie koniecznie palmowe.
A, jeszcze świdośliwy. U mnie to nowość ale Lamarcka mnie zachwyca. Mam jeszcze Sleyt ale to na razie nieduży krzaczek.
Zajrzę później do ciebie i poczytam co już zaplanowałaś
Stara, ale to jest akurat rada Toszki dla mnie z czasu kiedy zaczynałam stosować Fostar Rośliny biorą ile potrzebują, więc nie ma konieczności aptekarskiego odmierzania dawki