Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

Pokaż wątki Pokaż posty

April podbija las...

April 07:52, 20 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10795
Agatorek napisał(a)


Roboty to Ty masz, ale z przesadzaniem roślin . O żadnych chwastach nie było mowy

Edit: prognozy się sprawdziły, pada mocno już jakieś 30 minut


Pewnie już nawet wspomnienia po deszczu nie ma. Bo ja zaczynam podlewać. Ale rano chłodno, tylko 13 stopni. Co nie zmienia faktu że zapowiadają znowu 30 stopni. Męczy mnie ta huśtawka pogodowa.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:57, 20 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10795
TAR napisał(a)
Moje tez powoli od dołu mącznieją przy tej pogodzie ale tak pieknie kwitna i życie bzykowe sie toczy, ze zal wycinac. Z tydzien jeszcze poczekam. Nie mam w tej chwili za duzo kwiatkow dla bzykow.

U Ciebie w takim buszu chwastow praktycznie nie widac. Sa miejsca gdzie spokojnie mozesz sobie odpuscic

Do mnie dzis Wulkanik ma przyjechac Ciesze sie bardzo. Szukam drugiego buka Midnight Feather ale nigdzie nie ma moze tez byc Ansorgei lub Rohan Weeping. Akurat w tych trzech bryndza straszna. A musi byc czerwony, buk i docelowo mały.


Jak Vulcano? Zadowolona jesteś?
Mój mercedes chyba nie odbije.
Wczoraj posadziłam klona North Wind. Myślałam że umrę po tej akcji. Trafiłam na takie korzenie że ledwo dałam radę. Do tego łacha twardego iłu między warstwami piasku.
A wieczorem goście. Omal nie usnęłam przy stole ze zmęczenia.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:00, 20 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10795
Judith napisał(a)
Jeżu kolczasty, jakie piękne te różowe Anabelki!

Judith, te sztywniejsze to Sweet Anabel. Pink Anabel są wyższe i mocniej się wykładają po deszczu.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:03, 20 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10795
TAR napisał(a)
No wez, szybko bardzo. A mnie z jesienia sie kojarza. Ja mentalnie jeszcze z wiosny nie wyszłam


Wczoraj oprowadzając gości zauważyłam że już większość odmian zawilców mieszańcowych kwitnie.
Ja też mentalnie i z robotą jeszcze w wiośnie. Masa doniczek czeka.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:05, 20 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10795
Juzia napisał(a)


U Ciebie to wszystko mi się podoba!!!
Pewnie nawet chwasty by mi się podobały


Nie no, niektóre chwasty są ok
Muszę tylko nawłoć wyrwać bo zrobiła się zbyt żółta
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:08, 20 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10795
Magara napisał(a)
Jola, ja nie chcę nawet myśleć jak będzie wyglądał Twój ogród jak będziesz na emeryturze i będziesz umierać z nudów
Jak dla mnie - po fotach oceniając - i tak jest super Jest klimat, a to podstawa

P.s. Anabelka od Ciebie u mnie szaleje, cieszy oko jak nie wiem co, chyba jej u mnie dobrze


A ja myślę o tym nieustannie. Emerytura i czas na ogród i dla siebie. Marzę o nudzie, leżeniu i czytaniu lub oglądaniu telewizji.

Cieszę się że jesteś zadowolona z hortki. Moje leżą pokotem po deszczu. Tylko czasu brak żeby je ogarnąć.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Iwonka 08:09, 20 lip 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4526
Dereń variegata to faktycznie potwór. Posadziłam kilka lat temu, w tym roku odważyłam się przyciąć.
Mam nadzieję, że nie straci pagodowego pokroju.

Mnie w lipcu też coś baterie siadają, coś tam dłubię, ale mało efektywnie.
Wahania temperatur plus mendopauza to trudna mieszanka

Twoje anabelki pink pod koronami drzew wyglądają bardzo naturalnie, u mnie coś za bardzo ugrzecznione
Fotka z ławeczką cudnie wygląda.

U mnie mąż na hulajce kontuzjowany. Ja z piłą na drabinie walczyłam z żywopłotami, podwójne okulary, babcina chusteczka, look na tańce na drabinie przy drodze zdecydowanie beznadziejny
Sąsiedzi mieli ubaw, małż pachnący, elegancki tylko wysokość wskazywał Ech żyćko!
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
April 08:09, 20 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10795
Kordina napisał(a)

Jakiś czas jestem na emeryturze, do umierania to mi może bliżej, ale żeby z nudów???
To jak żart z Monty Pythona


No podobno na emeryturze czas się bardziej kurczy
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:12, 20 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10795
malgol napisał(a)


Jeżu, czy ty masz juz zawilce??? U mnie dopiero zaczynją pączki zawiązywać.. nie ma sprawiedliwości na tym świecie


Zawilce mi się mocno rozkręciły w tym tygodniu. Ale myślę że to zależy od odmiany. Są wcześniejsze i takie bardziej jesienne. Ja mam widocznie więcej tych wczesnych odmian. To przede wszystkim Monte Rose i September Glanz.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:19, 20 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10795
Iwonka napisał(a)
Dereń variegata to faktycznie potwór. Posadziłam kilka lat temu, w tym roku odważyłam się przyciąć.
Mam nadzieję, że nie straci pagodowego pokroju.

Mnie w lipcu też coś baterie siadają, coś tam dłubię, ale mało efektywnie.
Wahania temperatur plus mendopauza to trudna mieszanka

Twoje anabelki pink pod koronami drzew wyglądają bardzo naturalnie, u mnie coś za bardzo ugrzecznione
Fotka z ławeczką cudnie wygląda.

U mnie mąż na hulajce kontuzjowany. Ja z piłą na drabinie walczyłam z żywopłotami, podwójne okulary, babcina chusteczka, look na tańce na drabinie przy drodze zdecydowanie beznadziejny
Sąsiedzi mieli ubaw, małż pachnący, elegancki tylko wysokość wskazywał Ech żyćko!


Dereń Variegata u Ursy ma chyba 6 m szerokości. Trudno, będę ciąć.
Look przy cięciu jest mi bardzo bliski. Nawet kiedyś taką swoją fotkę tu wstawiłam. Kupa śmiechu, choć ja się czułam po tym raczej zmęczona niż śmieszna.

Anabel Pink pewnie u mnie bardziej do światła ciągną, dlatego wiotkie i bałaganiarskie.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies