Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród ciągłych zmian.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród ciągłych zmian.

Szymka 10:01, 21 lut 2021


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Najpierw muszę dać ogłoszenie czy ktoś już nie zorganizował
Pomysł na szklarenkę zaczerpnięty z internetów
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 10:06, 21 lut 2021


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
W ubiegłym roku udało mi się w końcu zabrać za schodki przed domkiem.
Po zamontowaniu drzwi do ganeczka zrobiło się bardzo wysoko i moje zbolałe nogi nie wytrzymywały tego skakania wzwyż.
Standardowo bez użycia poziomicy, co widać gołym okiem









____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 10:09, 21 lut 2021


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Domek zyskał też daszek z okna.







____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 10:27, 21 lut 2021


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Powstał też stolik ze szpuli budowlanej.



Przykręciłam duże kółka i przemalowałam na biało.



Oryginalny blat niestety okazał się tak nierówny, że trzeba było wymienić na nowy. Znając swoje zamiłowanie do krzywizn wolałam zlecić wykonanie blatu stolarzowi
Przy okazji stołu nadmienię,że nie mam na działce żadnej ławki. Krzesła są schowane głęboko w domku, używane raz w roku na dorocznym grillu. Sofka w domku służy tylko kotom do wylegiwania się. Ja na działce nie siedzę


____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 10:50, 21 lut 2021


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Myślałam, że w ubiegłym roku się obijałam, takie miałam dziwne wrażenie. Pewnie dlatego, że jak nie przekopię połowy ogrodu, to tak jakbym nic nie robiła
Okazuje się jednak, że całkiem sporo udało mi się zrobić.
Kolejna rzecz, którą mi się udało zrealizować, to wstawienie okien do zupełnie ciemnego domku.
Pożyczyłam od sąsiadki wiaderko prądu, wycięłam wyżynarką otwory i gotowe. Na razie tylko wstawione i uszczelnione od środka. Wykańczać będę...kiedyś
Z tych pięknych, obłędnych starych drzwi powstaną okiennice







I widok od środka jeszcze przed uszczelnieniem Kiedy kwitną anabelki jest cudnie.





Przyznam się,że robiłam to w niedzielę. Skorzystałam z obecności sąsiadki, która ma prąd i dosyć rzadko bywa. Było trochę głośno ale na szczęście mam wspaniałych i wyrozumiałych sąsiadów
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
vita 10:51, 21 lut 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
Masz za sobą lata 'samotnego' ogrodowania? Jak to możliwe? Jola Joku ma rację, chyba nie ma takiego drugiego ogrodu na O! Wgłębnik, teraz ta naścienna szklarenka, wspaniałe! Ciekawe czym jeszcze nas zaskoczysz?
Przypominasz mi mnie sprzed kilku lat, też kupowałam w każdych ilościach
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Szymka 10:59, 21 lut 2021


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Moje kupowanie w każdych ilościach trwa już blisko 10 lat :0
Zauważyłam,że nie sprawia mi przyjemności posiadanie tych roślin. Po posadzeniu o nich zapominam. Zaczyna to być dla mnie pewien problem...
Przyjemność sprawia mi kupowanie i sama czynność sadzenia. Zakupoholizm ogrodowy , niestety...Pomoże tylko fachowa terapia, na którą nie mam czasu
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
vita 11:12, 21 lut 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
Nie sprawia Ci przyjemności posiadanie tych roślin? Co więc sprawia Ci przyjemność w ogrodowaniu? Ups! Odpowiedziałaś przecież.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Szymka 11:26, 21 lut 2021


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Ale mimo wszystko odpowiem. Może źle się wyraziłam ,że nie sprawia mi przyjemności posiadanie, jestem przecież kolekcjonerem Nie przynosi mi to największej przyjemności. Największą przyjemnością jest dla mnie sadzenie i wysiłek fizyczny w ogrodzie
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 11:45, 21 lut 2021


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Pozostając w temacie okien. Uwielbiam stare okna. Najpierw je kupuję, a potem się zastanawiam co z nich zrobić.




Poza szklarenką i daszkiem nad domkiem ze starych ram okiennych zrobiłam w domku okno atrapę. Wstawione w ramy okienne lustra sprawiają wrażenie jakbym miała okna po dwóch stronach domku .



Przy okazji przedstawiam Brysię
Znaleziona w lipcu ubiegłego roku na działkach ( widać nie wszystko udało mi się wysterylizować). Brysia znalazła już nowy dom- u mojej córki, która akurat wprowadziła się do nowego mieszkania i brakowało jej jedynie kota.

Jak na kogoś kto lubi samotność, strasznie się rozgadałam ...
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies