Czuję się zaszczycona,ale nie bój się ))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Marto czego bym sie miała bac? Boję sie o pogodę bo jak jej nie bedzie to trudno bedzie tyle osób zmieścic w moim salonie.Krzeseł też braknie ale są schody ,mogą robic za krzesła.A tak na powaznie to trochę o tą organizację naprawdę się boję ale to nie dotyczy Ciebie.
Nie bój się Bożenko.Jakiś gościniec przyjedzie,a do siedzenia kocyk,poducha i będzie.Kto się decyduje raczej wie,że nie prowadzisz hoteliku pod rodendronami morwa pod rh )))))))))))))))))
Napisz,że jak ktoś może wziąć ze sobą stołeczek to mile widziany )))))))
Może ktoś pysznego przywiezie,będzie dobrze.Bardzo bym chciała odwiedzić Ciebie i to piękne miejsce,ale jak nie ma z kim jechać to się nie marzy
Czuję się zaszczycona,ale nie bój się ))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Marto czego bym sie miała bac? Boję sie o pogodę bo jak jej nie bedzie to trudno bedzie tyle osób zmieścic w moim salonie.Krzeseł też braknie ale są schody ,mogą robic za krzesła.A tak na powaznie to trochę o tą organizację naprawdę się boję ale to nie dotyczy Ciebie.
Nie bój się Bożenko.Jakiś gościniec przyjedzie,a do siedzenia kocyk,poducha i będzie.Kto się decyduje raczej wie,że nie prowadzisz hoteliku pod rodendronami morwa pod rh )))))))))))))))))
Napisz,że jak ktoś może wziąć ze sobą stołeczek to mile widziany )))))))
Może ktoś pysznego przywiezie,będzie dobrze.Bardzo bym chciała odwiedzić Ciebie i to piękne miejsce,ale jak nie ma z kim jechać to się nie marzy
Bożenko przypomnij przed spotkaniem. Mogę przywieźć krzesła składane, które zakupiłam jak miałam na ostatki imprezę na 20 osób.... Mam do nich poduszki więc będzie nawet wygodnie
Melduję, ze jestem na bieżąco z Twoim wątkiem
Jak się do Ciebie przez parę dni nie zagląda, to trudno nadrobić. Ja właśnie dzisiaj nadrabiam na Ogrodowisku. Obejrzałam zdjęcia Twoich różaneczników z Tobą i Anią i jestem pod jeszcze większym wrażeniem. Do tej pory nie bardzo było widać na zdjęciach jak duże są naprawdę, brakowało odniesienia. Dużo też piszecie tutaj o spotkaniu u Ciebie, mam wielką ochotę się przyłączyć, mimo że ciężko ostatnio z czasem, na szczęście jestem niezależna, wsiądę w samochód i fru - będę jak zechcę.
Bożenko przypomnij przed spotkaniem. Mogę przywieźć krzesła składane, które zakupiłam jak miałam na ostatki imprezę na 20 osób.... Mam do nich poduszki więc będzie nawet wygodnie
Melduję, ze jestem na bieżąco z Twoim wątkiem
Marzenko ja tu jakoś sie postaram o te siedzenia. Dziś dzwoniłam do p Gasia tego od ogrodu który był w tym tygodniu u Mai . Mozemy go zwiedzic jak będziecie u mnie. I co Wy na to?Kilka osób miało ochotę.
Jak się do Ciebie przez parę dni nie zagląda, to trudno nadrobić. Ja właśnie dzisiaj nadrabiam na Ogrodowisku. Obejrzałam zdjęcia Twoich różaneczników z Tobą i Anią i jestem pod jeszcze większym wrażeniem. Do tej pory nie bardzo było widać na zdjęciach jak duże są naprawdę, brakowało odniesienia. Dużo też piszecie tutaj o spotkaniu u Ciebie, mam wielką ochotę się przyłączyć, mimo że ciężko ostatnio z czasem, na szczęście jestem niezależna, wsiądę w samochód i fru - będę jak zechcę.
Dziś była ładna pogoda więc krokusiki zakwitły znów po kilkudniowej przerwie. Niektóre jednak zmarzły. Kilka zdjec z dzisiejszego dnia. Na pierwszym zdjęciu Trikolor (jeszcze w tym roku nie kwitł)