No tak jak ja dzieci do szkoły to Asc z Tobą oponki wchłaniacie ))))))))
Ja mam dookoła i grusze i jabłonie.Grzyby w słońcu giną i po dzisiejszym,słonecznym dniu jakby przyschło to trochę
Marzenko to klon palmowy Atropurpureum , wyrósł bo nie był cięty a w Rogowie są trzy razy większe.Pod nim to jasno ziekone to też klon palmowy ale w tej chwili nie pamietam nazwy , gdzies mam , poszukam.
Marto , pięknie u mnie , ptaszki owszem spiewają a oponki też dobrze zjeśc.Troche przyjemności się kazdemu należy. Pozdrawiam Cie serdecznie , muszę wieczorem do Ciebie zajrzec bo teraz lecę na zakupy wnusiowe.
Ostatnio jestem pod urokiem klonów, a Twoje zdjęcie jeszcze mnie w tym umacnia. O tej porze roku takie wczesnojesienne barwy ujmują za serce. Gdybym wierzyła w reinkarnację, to pewnie bym planowała mieć takie... A może byłabym ptaszkiem, który na nich siądzie ???
Żeby tylko ogrodnicy nie narozrabiali to będzie jeszcze bardziej kolorowo.Ale prognozy sa bardzo złe a wtedy nic nie będzie.
Bogdziu śledzę również na bieżąco prognozy, ale mam nadzieję, że nie będzie szkód i tego się trzymajmy
A narazie Twój ogród zaczarowany bardzo , niesamowita przestrzeń i bardzo urokliwie