marzena napisał(a)

Bożena, to widzę, że jeszcze więcej przestrzeni potrzebowałaś udając się na taki daleki ( ? ) spacer, niż masz u siebie ?

Kocham przestrzen ale tylko taką gdzie nie ma ludzi. Tylko przyroda i ja.

Małgosiu i Haniu chyba nie wątpicie ,że chętnie Was u siebie zobaczę.Jedyne czym sie martwię to nie wiem jak w tym czasie będzie z kwitnieniem rh.Tydzien póżniej było by pewniejsze.Rh niestety w bardzo dobrej formie nie są zbyt długo, a chciałabym żeby pokazac ich najlepszy okres.Jeszcze raz serdecznie zapraszam.

Bądźmy dobrej myśli

Nudził się Reksio okropnie, bo nie miał się z kim pobawic.



Kot Maciek siedział na pieńku



i obserwował Kiciusia, który właśnie czyścił swoje futerko.



Kogut chodził dumnie po podwórku i nie miał ochoty na zabawę.

Nagle Reksio usłyszał kumkającą w stawie żabkę



i śpiewającego na gałęzi ptaszka.



Zawołał do nich: Może się razem pobawimy?

Żabka i ptaszek zdziwili się bardzo. A w co ty się chcesz z nami bawic? Żabka mówi: Ja umiem ładnie kumkac. Ptaszek mówi: Ja umiem ładnie śpiewac. A ty co potrafisz?
Reksio pomyślał i mówi: Ja też mogę zaśpiewac. I zaśpiewał.



Co to za hałasy? - zdziwiła się niebieskooka kawka.



Kos, który akurat złapał tłustego robaka, z wrażenia aż go wypuścił.

Wiewiórka uciekła aż na czubek drzewa.



A żaba śmiała się do rozpuku.



Jak myślicie - dlaczego?

Nie wiem dlaczego - bo pies miał kiepski głos?

Sebek napisał(a)

Nie wiem dlaczego - bo pies miał kiepski głos?

Bo pies wył a nie śpiewał.

A żaba dopiero śpiewać umi