[b][b]Konkurs piękności
W mym ogrodzie wiatr powiewa
i piosenkę dziwną śpiewa
baje bajkę o urodzie
i o ogrodowej modzie.
O konkursie z szumem gada
i o różach opowiada.
Jedna piękna, druga cudna, róże się spotkały
gdy zakwitły w mym ogrodzie jeszcze zapachniały,
a że tych róż było wiele, każda wygrac chciała,
ogrodniczka była sędzią, konkurs rozstrzygała.
Żółta piękne ma listeczki i płatków bez liku[/b][/b]
a różowa dumnie stoi jakby na pomniku
zaś czerwonej płatki dziwnie poskręcane
tej najnowszej pąki kleksem umazane.