Witaj Bożenko

Zatem te burze rozszalały się wszędzie, bo u nas tez przeokropne, no i ciągły deszcz, a tu zaraz strach przed powodzią się rodzi!
Generalnie jesteś optymistką, więc cieszę się, ze nie było poważniejszych szkód, bo rh tak jak mówisz wrócą do normy, resztę się poustawia na swoje miejsce!
a ja chce wrócić do innego tematu; napisałaś u Marzenki, ze do 1000 i koniec wątku!!!
co za bezsens, ogród mimo, że znamy zmienia się ciągle, poza tym wiele roślin jednak u ciebie nie widzieliśmy, bo to nie był ich czas, no i kto nam doradzi, rozbawi, opowie ciekawe historie z przyrody, wiersze i bajki! Stanowczo protestuję przeciwko takim pomysłom!
Mamy tu około ogrodowe pogaduchy, coraz więcej różnych saloników powstaje i rozprawiamy o wszystkim; jesteśmy społecznością, którą wiele łączy, więc nawet jak zima będzie i ogrody będą w uśpieniu, my mamy siebie

Dla wszystkich wiele to znaczy

uff, ale naszrajboliłam!!
kwiat na dobry dzień