Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Martka 19:33, 24 mar 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Joann napisał(a)
Ja teraz szykuję miejsce pod rabaty. Zrywam darń, zamówiłam mączkę, dolomit, musze rozejrzeć się za obornikiem i kompostem, bo na razie swojego nie mam. Co planujesz oprócz warzywniaka zrobić w tym sezonie?


Joann, na tej samej taczce jedziemy ja wszystko w tym sezonie chcę  a przynajmniej jak najwięcej, a na pewno drzewa i wszystko, co uda mi się tylko dostać z roślin, które chcę. Mączkę bazaltową stosowałam do cisów i potem już do wszystkiego, do kompostownika, do warzyw, w najbliższych dniach zamierzam nią posypać trawnik, tego jeszcze nie testowałam. Kompost robię od kilku lat, obornika obawiam się, bo ponoć przyciąga turkucia podjadka, ale może niepotrzebnie się obawiam? Kompost daje radę.
Alija 21:33, 24 mar 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 9373
Witaj Marto! Obejrzałam twój wątek, przeczytałam historię Twojej mamy i bardzo się wzruszyłam, bo z moją mamą było podobnie, tylko inna choroba.
Życzę ci pomyślności w realizacji twoich planów i zamierzeń ogrodowych i nie tylko.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
sylwia_slomc... 23:08, 24 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 84434
Martka napisał(a)


Joann, na tej samej taczce jedziemy ja wszystko w tym sezonie chcę  a przynajmniej jak najwięcej, a na pewno drzewa i wszystko, co uda mi się tylko dostać z roślin, które chcę. Mączkę bazaltową stosowałam do cisów i potem już do wszystkiego, do kompostownika, do warzyw, w najbliższych dniach zamierzam nią posypać trawnik, tego jeszcze nie testowałam. Kompost robię od kilku lat, obornika obawiam się, bo ponoć przyciąga turkucia podjadka, ale może niepotrzebnie się obawiam? Kompost daje radę.

Rolnicy latami obornik w pole wywozili, dostępu do chemii nie mieli, a plony zbierali. Gdyby tak od razu turkuć się pojawiał po zastosowaniu, nikt by pól nie nawoził obornikiemKompost świetna rzecz, ale i obornik to złoto ogrodnika: Możesz też robić gnojówki z pokrzyw, ogórecznika, żywokostu, skrzypu.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Joann 23:42, 24 mar 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2230
Ja też zapędy miałam, ale się uspokoiłam co nieco. Ale u Ciebie to już ramy są, plan, jakie roślinki chcesz też jest, więc można działać
____________________
Joanna Ogród długi
Milka 06:38, 25 mar 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Nowy wątek, witam się i ja
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Martka 08:57, 25 mar 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
sylwia_slomczewska napisał(a)

Rolnicy latami obornik w pole wywozili, dostępu do chemii nie mieli, a plony zbierali. Gdyby tak od razu turkuć się pojawiał po zastosowaniu ...


Sylwio, pełna zgoda, jednak rolnicy mają hektary a ja metry i to inna skala "wrażliwości", poza tym u mnie przeoranie gleby po całości byłoby problemem bo jest trawnik i siatka przeciw kretom pod nim, z tego powodu moje obawy. Jednak nie chcę demonizować, nie unikniemy tego co ma być, ćma i opuchlak nie mniejsze problemy stwarzają, natura jest Matką a my działamy gościnnie, zawsze będzie coś, co nam popsuje nasze plany, a ile my też psujemy... Staram się w ogrodzie stosować jak najmniej chemii, gnojówki jeszcze nie robiłam i bardzo Ci za te pomysły dziękuję!
Martka 09:01, 25 mar 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Joann napisał(a)
Ja też zapędy miałam, ale się uspokoiłam co nieco.


Joann, na luzie i bez presji (choć to trudne, gdy oglądam tyle wspaniałych ogrodów tu na forum!) Ja chcę ten rok maksymalnie wykorzystać na ogród, bo zapowiada się bardzo stacjonarnie. Dobrego dnia!
Martka 09:05, 25 mar 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Milka napisał(a)
Nowy wątek, witam się i ja

Milka, ojej, miło mi bardzo! Witaj i zaglądaj czasem proszę, Skarbnico wiedzy Na wieczór zostawiam sobie Twój wątek, znam wizytówkę, zaczynałyśmy w podobnych okolicznościach, z bladym pojęciem ale i chęciami. Patrząc na Twoje cudne zdjęcia widzę i dla siebie promyk nadziei Dobrego dnia!
popcorn 09:11, 25 mar 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dasz radę. I w jeden sezon da się cały ogród zrobić. Ostatnie trzy urlopy spędzaliśmy na ryciu haha, no ale też ogród można nazwać covidowym bo niczego innego w tym czasie robić się nie dało. Podróżować strach a M w grupie ryzyka, więc odpuściliśmy.

Kury mam, sąsiad obiecał się zająć, flaszkę mu kupię i jajka codziennie bedzie miał, załatwione. Na podróże ostrzę pazurki, ale coś mi się wydaje długo jeszcze nie bedzie normalnie, a zaszczepić się długo jeszcze nie bedę mogła. No i zawsze ciągałam córkę po świecie, a nieletnich nikt szczepić nie planuje, więc zupełnie nie wiem jak to bedzie...

pare nasion warzyw na parapet teraz a potem do ogrodu wysadzisz, od zawsze miałam pomidory koktajlowe na rabatach z kwiatami, a w ubiegłym sazonie też kapustę haha udała się świetnie i wyglądała super

powodzenia!!!
____________________
Mój nowy ogródek
Martka 17:39, 25 mar 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Karola, nie mam parapetu ani jednej sztuki, podobnie jak Ty rok temu siewki się wyciągnęły i klapa, ale będę próbować dalej. Szklarnia musi powstać w dalszych planach, ale czasem dalsze robią się bardzo natychmiastowe i odwrotnie, sama jestem ciekawa jak to będzie a w rabaty roślinne dam tyle warzyw ile się da, kapusta to świetny pomysł!

Jeszcze pojeździmy, ale już nie próbuję odgadnąć, kiedy... dlatego zgodnie z moim podejściem robię to, co robić się da! Dziś nieźle się bawiłam i  styrałam w ogrodzie porządnie, cudowne uczucie, pierwszy naprawdę wiosenny dzień!

Dzięki, Karola, ja też trzymam kciuki za Twoje plany!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies