Sylwia, Joann, Agatorek, dziękuję za sugestie, chyba jednak zerwę tę darń i zrobię z niej ziemię darniową/złożę na pryzmie przed ogrodzeniem. Znalazłam w wątku "Jak pozbyć się trawnika" taki przepis Danusi:
Tylko ja dodam do tego jeszcze punkt: i usuwasz z niej siatkę. Bo wyobrażam sobie, że już nie będzie korzeni, więc nic tej siatki nie będzie trzymało. Takie rozwiązanie wydaje mi się jedynym sensownym na ten moment i dam znać, czy i jak się sprawdzi.
Siatkę na krety chwalę sobie bardzo, kret nie robi kopców na środku trawnika, a najwyżej na styku z rabatami. Tam korzenie nie trzymają tak mocno siatki i daje sobie radę, ale na środku trawnika to jeszcze żadnego kopca nie było. Więc układ super, niech wyjada larwy opuchlaków na rabatach, nie bronię mu. Jednak zdejmowanie darni z siatką jest nie lada wyzwaniem. Korzenie trawy tak przerastają siatkę, że nie ma szans na wyrwanie siatki, może jakaś specjalna maszyna by dała radę, normalną ludzką siłą to nie ma szans. Nie chcę myśleć, co w sytuacji, gdy trzeba usunąć cały trawnik i założyć nowy? Ale kto o tym myśli zakładając trawnik... myśli, że przechytrzy naturę.
Też nie mam doświadczenia z siatką, dlatego mam pełno kopców krecich.
Zrywanie darni samo w sobie, to trudne zadanie.
Nowy nabytek to chyba jednak cis, musiałabym na tablecie zerknąć i max zbliżyć.
Wiosenne nasadzenia w donicy zachwycają
Alicja, Milka, wyglada na to, że rozsupłałyście zagadkę cisa! Dzięki! Nie przyszło mi do głowy wpisać do wujka googla "cis owoce męskie", a ilekroć wpisywałam "cis owoce", pojawiały się tylko "czerwone jagódki. Sądząc po rozmiarach i ilości owych zielonych kuleczek, powinnam była jednak na to wpaść, że to mogą być "owoce męskie" i tym tropem szukać Czyli mam mężczyznę w ogrodzie, bardzo mnie to cieszy!
U mnie masę takich kuleczek ma cis Wojtek. To odmiana kolumnowa, a Twój na odmianę kolumnową nie wygląda, więc to musi być coś innego.
Strasznie się z tego pyli.
Mam żywopłocik wokół śmietnika z Wojtka i wiosną go trzepię jak dywan.