Anda napisał(a)

Piękne masz krokusy Wiosna się u Ciebie uśmiecha

Bez Black Tower nie przycięłam, ale Black Beauty jednak tak. Zobaczymy, czy zakwitnie w tym roku. Pewnie mniej obficie, ale potem z liśćmi już nic nie widzę

To może ja mam sklerozę, który mam
Rośnie w każdym razie jak na drożdżach i dobrze.

abiko napisał(a)

To może ja mam sklerozę, który mam
Rośnie w każdym razie jak na drożdżach i dobrze.

Nie masz, dobrze pamiętasz

Mój też rośnie jak na drożdżach. Fajne są te bzy

To u Was dużo cieplej, bo u nas forsycje jeszcze nie kwitną.

hello Aga
jesteś mega szalona, co ja czytam, że już masz pociachane róże, ogród ogarnięty, ciemierniki cudne dobrze, że doczytałam o wapnie, muszę podsypać moje biedoty

Pozdrówka zostawiam

Agatko.. gdzie do ogarnięcia.. idzie jak po grudzie. Ogarnięte to ma Anitka

Tak sobie myślę, że my mający jakiekolwiek ogrody/ ogródki to i tak mamy super sytuację, bo zawsze można do nich wyjść.

Co prawda śnieg dziś mi przysypał wszystko drobnym puchem, ale kilka zdjęć mojego najmłodszego pokazują co kwitnie obecnie.

Pierwsze żonkile, reszta w pąkach.


Hiacynty powoli rozkwitają..

Pachną cudnie, ale trzeba się prawie położyć na trawie

Jeden rodzynek.. gdzie reszta.. a tak lubię ten kolorek. Cóż.


Winowajcy.. łamania krokusów..



Miałam siać rzodkiewkę..

Fajne kotki☺️

Zasieki musisz porobić bo inaczej nici z rzodkiewki, albo posiać kocimiętkę gdzieś i niech się tam tarzają

Żonkili u mnie sporo ale pod śniegiem się położyły. Nazrywałem Ż. bukiet. Lepiej, żeby w wazonie stały niż na grządce leżały