No właśnie nie ogarniam.
W domu syf. W ogrodzie mam tyle mszyc, że bukszpany to aż białe.
W drugim ogrodzie chwastami zarastam
Ale już kończę wnętrza w drugim domu, to się wezmę za ogród.
Moje osobiste na końcu... niestety
A podrosło! Sama w szoku byłam ostatnio, bo nie patrzyłam za bardzo na rabaty tylko leciałam do domu robić
W weekend postaram się porobić fotki. Ma się altana stawiać, to będzie okazja się pokręcić po ogrodzie