Reszta posadzonych roślin ma się w miarę ok.
Bergeniowa z dodatkami



Nawet tawułki się przyjęły, a uschły do zera



Hosty z heuflerianą i tyci bluszcz


Trzcinnik od Kawy. Buziak Kamilko i uzbrój się w cierpliwość


Miskanty od Jagódki. Też buziak

Nie mam pojęcia co może być tym świerkom.

Jedyna rabata "na gotowo".


Kto wypatrzy berberysa?


Dzisiaj posadziłam 3 miskanty (tak, ten po środku to też miskant ) na "piaskownicy". Musiałam coś przed oknem dać, bo widok na plac zabaw to tak średnio.

Agatorek napisał(a)

Nie mam pojęcia co może być tym świerkom.

Coś je podżarło.
Tylko czy same igły czy może korzenie???

Widzę czerwonego berberyska .
Juzia, bardzo mi sie podoba. Czysto, schludnie, równiutko.
Co do serbów - te zdrowe wyglądają naprawdę pięknie . A drapaciakom zapowiedz, ze jak sie nie zbiorą to wywalasz. Czasem to działa . Podziałało na moją magnolię gwiaździstą .

I tu jednak muszę dać przynajmniej jedno drzewo.



Widok z okna w kuchni jest... straszny.
Najgorszy koszmarek zasłoniłoby jedno drzewo o szerokiej koronie, ale żeby zasłonić wszystkie niechciane miejsca przydałoby się posadzić dwa... tylko, że dwa to tak jakoś nie bardzo... więc muszą być trzy

No i teraz problem.
Rabata jest mega wąska.

Albo sadzę drzewa bardzo wysoko szczepione. Tak prawie ponad tujami... z szeroką koroną, ale nie za szeroką, bo dom też blisko i ścieżka (a nie chcę żeby drzewo za mocno właziło na ścieżkę), albo... trzy drzewa kolumnowe.
Tylko te kolumnowe to też nijak się nie zmieszczą razem z tujami.... chyba, że je ostro podkrzesam od dołu. Tak jakoś na min. 1,60 wysokości.

Plus muszą być odporne na susze i tolerować tony piasku i kamieni
Ze słońcem raczej tam problemu nie ma.


Jutro zmierzę ile dokładnie tam jest.
Pomysły możecie już jakieś podrzucać.

Ja mam 3 swoje typy, ale nie napiszę

Judith napisał(a)

Widzę czerwonego berberyska .
Juzia, bardzo mi sie podoba. Czysto, schludnie, równiutko.
Co do serbów - te zdrowe wyglądają naprawdę pięknie . A drapaciakom zapowiedz, ze jak sie nie zbiorą to wywalasz. Czasem to działa . Podziałało na moją magnolię gwiaździstą .

DObre oko

Dzięki bardzo!
Dużo czyściej i schludniej jak jest już żwir i kora
Czekam na dostawę kory ze sklepu, bo pan od którego miałam brać wcześniej wypiął się na nas.

Ja już wszystkie rośliny tak straszę może dlatego to na nie nie działa?
Byliny to jeszcze jakoś moja kieszeń przełknie, ale 40 tujek i teraz serby....
Mam stracha jak idę tam codziennie rano i sprawdzam, czy małe tujątka czasem nie padają. Albo ile gałęzi znowu muszę serbom wyciąć.

Agatorek napisał(a)

No to już myślę, co w ich miejsce posadzę .

Mam jeszcze jedną taką wierzbę, z drugiej strony domu. Ta ma się dobrze.

A ja jedną posadziłam pod pracą i rośnie i nie choruje!
A u mnie ledwo zipiały

Juzia napisał(a)

Plus muszą być odporne na susze i tolerować tony piasku i kamieni
Ze słońcem raczej tam problemu nie ma.


Jutro zmierzę ile dokładnie tam jest.
Pomysły możecie już jakieś podrzucać.

Ja mam 3 swoje typy, ale nie napiszę

Hmmm pomyślmy...nie to, żebym się już znała na drzewach....

1. Świdośliwa
2. Nigra/Pissardi
3. Jablonka ozdobna

Agatorek napisał(a)

Hmmm pomyślmy...nie to, żebym się już znała na drzewach....

1. Świdośliwa
2. Nigra/Pissardi
3. Jablonka ozdobna

1. Świdośliwa to raczej krzak. Albo rozłożyste drzewo. A musi być wąskie na dole. To odpada.

2. Tu może i dałoby się podkrzesać od dołu... ale bordowych chyba nie chcę.

3. Jabłonka chyba też za rozłożysta. I chyba za mała?