Zrobiłam zakupy a potem gniłam w łóżku
Co do rabat zrobisz jak będziesz chciała, ale ten długi pas był fajny bo auto może wjechać a na samym końcu zrobiłabym żywopłot zasłaniający jagodnik i ławeczkę, taki punkt widokowy z góry jak się schodzi.....żeby był cel przechadzki

Magdo, mnie się te uskoki podobają teraz już rozpoznaję zamysł ale nie potrafię doradzić czy tak czy nie, to sama ocenisz najlepiej, bo masz pogląd na całość i wiesz co Ci w duszy gra i w jakim tempie

Madziu Wczoraj była świetna akcja czekamy na efekty a numer wybrałaś? U mnie nadal kurz i pył, dziś prac nie było, prądu nie było, wichury, noc nieprzespana, bez jedzenia bo nie było jak odgrzać, auto uwięzione w bramach otwieranych automatycznie - posypał się świat… a to tylko dzień bez prądu … nadal nie mam internetu, w telefonie przeglądanie słabo idzie, „kłopoty ludzi pierwszego świata”, jak moja znajoma mawia. Spokojnego weekendu

Dobrze kombinujesz z tymi uskokami

Madzia, Martka, A co to za akcje, co ?

Martka, do bramy z napędem powinnaś mieć taki „klucz”,

skrzynie czekają na pierwsze wysiewy

Madziu, to będziecie się super prezentować przy pracy w nowych bucikach .

Ładnie Ci powychodziła papryka i pelargonia! . Baw się dobrze

Ciekawie wyglądają te patyki od borówek