Magda wpadłam zapytać o to dzielenie, a tu takie cudne kolorowe skarby jeszcze przy tej mglistej jesieni! Tak na przyszłość Czy jak dzielisz rozplenicę, to zawsze ją wykopujesz, czy np. udaje się dzielić jakby w ziemi?

Memorego masz już dość?

I widzę u Ciebie wilczomlecza... Myślisz, że pasowałby do różanki? Bo chciałam coś właśnie takiego w kolorze niebieskawym i tu mi zaświecił u Ciebie przed oczami

Magdziu ogród jak obrazka
trawy boskie w kolorach pomarańczy
Memory u mnie się nie przyjął a rozplenice
nie chcą kwitnąć, dobrze że mam te drugie kotki na czterech łapkach
Kanciki to nie wiem jak ty masz na nie czas, ale obrotna z Ciebie dziewczyna
Klony jeszcze dają po oczach u mnie były już przymrozki, liście zmarzły, większość klonów się posypało, większość z drzew to już golasy

Piękne masz wioski i zachody słońca

Pozdrawiam, buziaczki

Madzia, doczytałam że nożem robisz, ciekawy sposób. Nóż zwykły czy z piłką, pokażesz go. U mnie w ogrodzie są dwa noże w użyciu, a jednego już zgubiłam był fajny z drewnianym trzonkiem. Właśnie w tym tygodniu myślałam żeby się w dobry nóż ogrodowy zaopatrzyć stąd te wywody...

Zdjęć nie cytuję ale porządki robisz bardzo szybko, masz super organizację pracy za godzinę tyle uprzątnięte, hmmm.... gdybym Cię nie znała pomyślałabym że podpierasz się
dopalaczami