A ja też myślę czym podsadzić moją budleję. U mnie ciągle mnie niepokoi mix zimne-ciepłe a wszędzie tak mam czy to jest faza choroby????
To była długa kawa......z gotowaniem obiadu
Szalejesz z trawami, a ja ich się boję. Myślę, że to jest uraz po poprzednich moich wcieleniach ogrodowych: trawa to chwast, a trawnik to strata cennego areału.
Trudno to zmienić na stare lata. Ale już jakiś wyłom w myśleniu jest. Mam i kawałek trawnika i kilka trawek.
Czadzik! Zachwycam się. Basenowa z żółtymi akcentami - bardzo fajnie w pobliżu wody. Madziu, Ty jesteś kobietą-wulkanem energii, uruchamiasz ją na kolejnych rabatach w tempie błyskawicznym. Jak nadążyć, no jak... Wrzuciłam Ci Danusiną "diabelską". Dobrej niedzieli!
Podzielam zdumienie Sylwii - na jak Ty zdołałaś takie kolosy wykopać i poprzesadzać i nie nabawić się przy okazji żadnego uszczerbku na zdrowiu?
Mnie już wszystko boli, w kręgosłupie trzeszczy, ręce omdlewają na sam widok tych ML.
Asia
Bagnista -to jest limonkowo-brązowa po prawej stronie tarasu ....( 2 limonkową mam na nowej części ,więc może się mylić ....ona tak od połowy jest mokra ( skupisko drenów i deszczówki chyba ) ....
rośliny chcę w kolorach biały ,limonka ,pomarańcz ....
narazie wykopałam z niej kolejnych 5 cisów-wymieniłam na szmaragdy .... ponownie dosadziłam miskanty ( kiedyś tam rosły i bardzo szybko przyrastały na ciele ... kiedyś .wywaliłam ,bo potwory były -z jednej kępy mam teraz 7 dorodnych kęp przy basenie ....)
To ta rabata ...derenie tam też już rosną ....na sadzca to już raczej miejsca brak ....są liliowce i irysy .....wysadziłam klona co zaczął umierać i w jego miejsce dałam dęba błotnego ....na tej rabacie najwięcej tetrisów robię ....
widok od dołu
i z góry