Ale ten czas leci... myślałam że o tej porze to ja już będę miała zielona trawkę i ogród prawie zrobiony....a tu rzeczywistość skorygowała moje pojęcie czasu potrzebnego na zrealizowanie wszystkiego tego co bym chciała

Ale nie jest źle ... działam cały czas, raz więcej się dzieje raz mniej ..
Niespodziewanie zrobiliśmy podjazd przed domem, nie planowaliśmy jeszcze teraz ale ... była decyzja ..znalazł się wykonawca i podjazd jest ..
nowo wysiana trawka ... mam nadzieję że niebawe się zazieleni i zakryją
W donicach czas na zmiany

bo bratki i stokrotki wyglądają już marnie
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015
"Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"