Podjazd super wyszedł
Ja moje bratki też już wymieniłam, bo się pokładały.

Mysza napisał(a)

Podjazd super wyszedł
Ja moje bratki też już wymieniłam, bo się pokładały.

Z podjazdu jesteśmy zadowoleni... nareszcie jest trochę czyściej w domu.
A bratki do wymiany, tylko czasu brakowało.

za to teraz będę miała przymusowy odpoczynek od ogrodowiczkowania ...niestety wdała mi się infekcja w maleńką ranę na kostce ... oczywiście podczas kopania w ziemi ... no i niestety obowiązkowo przymusowy odpoczynek, noga musi dojść do siebie.
Więc akurat w doniczkach wymienię bratki,no i może trochę zdjęć zrobię.


Ale zanim mi noga odmówiła posłuszeństwa to trochę podziałałam.
Rabatka w podjeździe dostała roślinki


miałam je kulkować ale w sumie podobają mi się takie rozczochrane ...

Dokończyłam rabatkę z cinderellą...
wywaliłam nieudane przywrotniki .. wyglądały okropnie..... a zamiast tego wsadziła trawę carex everillo.

kulki jeszcze wielce nieforemne, ale w przyszłym roku powinny już lepiej wyglądać.

Moja skrzynia zielnikowa , w tym roku gości kilka warzywek jak fasolka i kilka cukinii

Joasiu gratuluje podjazdu...ja swojego chyba się nie doczekam..podoba mi się ta ceglana donica...cos podobnego planowałam u siebie..właśnie w warzywniku...pożyjemy...zobaczymy

infekcji współczuje...właśnie dziś też zauważyłam że palec u ręki mam zakuty...jak wrócę potraktuję go aloesem...ostatnio musiałam obrączkę ściągną...bo tez się zakułam...ot sierota


pozdrawiam i zdrówka życzę

A mnie reumatyzm złapał w palcach u rąk kurcze starość nie radość
Mój Emus mówi ze ja przecież dopiero 40 na karku więc powinnam być jak elana nie do zdarcia

Podjazd super ,u mnie wena twórcza Emusia się skończyła i nadal mam gruzowisko

podoba mi się to że równolegle z budową domu trwa budowa ogrodu...choć domyślam się, że nie jest to łatwe...właśnie u Ilony pisałam, że niestety moja chęć na posiadanie ładnego otoczenia rodziła się powoli..za wolno

A to jest to co mnie dopiero czeka
taras ... brak czasu i tak sobie stoi nie obity dechami... na zdechłe cisy nie patrzymy ....



I ciąg dalszy działki ...