Przesunięcie wody załatwione papierologicznie. Za tydzień powinno byc zrobione odrolnienie działki i występujemy o pozwolenie na budowę. Kupiłam materiały na fundamenty (prócz betonu). Na kwiecień mam umówioną ekipę, wcześniej mam nadzieję zrobić przyłącza a przynajmniej przesunąć tę nitkę z wodą. Nie mam na to wyceny ale mam nadzieję mój hydraulik nie zje mnie żywcem.

W weekend - jeśli pogoda pozwoli, będzie na plusie i nie nasypie nowego śniegu, zamierzamy umocować nowy tunel w gruncie, przyszły zamówione kotwy. Mam nadzieję wbicie 8 półmetrowych kotew umocuje tunel w gruncie na tyle by nam kiedyś nie odleciał. Ten geo okrągły jest na fundamencie i na ceglanej podmurówce.
Następny etap to mocowanie pokrycia jak będzie już wypoziomowana rama. I chyba przeniesiemy tam kuraki żeby zjadły trawę hahaha, nawiozły całość i wydrapały co się da. Oszczędziłoby to mi zrywania 18m2 trawnika... bardzo chętnie

Słońce nieśmiało się przedziera przez chmury. 45 dni do wiosny!

Pytanie. Wysiały mi się pory, w ubiegłym roku miałam kwtnącego pora w warzywniku. Czy takie przezimowane siewki będą rosły czy zakwitną za chwilę? Ktoś ma doświadczenie może? Dziękuję

Siewki trzeba popikować i wsadzić głęboko w grunt, bardzo głęboko, wtedy część biała będzie długa.

A pikowanie do gruntu wtedy gdy są nieteczki już takie 10 cm minimum, chyba takie kupuję co wiosny. No i oczywiscie wiosną musi być.

Dzięki Danusiu. Tak zrobię. Trochę się bałam że takie roczne to teraz będą chciały kwitnąć? Bo one takie niteczki już na jesień zauważyłam... teraz bym je pikowała... chyba i tak spróbuję w sumie co mi szkodzi wolałabym jednak żeby od razu nie zakwitły jak np zbyt wcześnie siane buraczki którym jak zimno to od razu wybiegają w kwiatostany... miałam takie kwitnące parę razy w maju (bo się pospieszyłam z sianiem w marcu, podrosły, a potem zrobiło się zimno...)

Milego weekendu!

daredevil napisał(a)

Dzięki Danusiu. Tak zrobię. Trochę się bałam że takie roczne to teraz będą chciały kwitnąć? Bo one takie niteczki już na jesień zauważyłam... teraz bym je pikowała... chyba i tak spróbuję w sumie co mi szkodzi wolałabym jednak żeby od razu nie zakwitły jak np zbyt wcześnie siane buraczki którym jak zimno to od razu wybiegają w kwiatostany... miałam takie kwitnące parę razy w maju (bo się pospieszyłam z sianiem w marcu, podrosły, a potem zrobiło się zimno...)

Tak samo selery jeśli im zimno idą w kwiat.

Melduję, że sąsiedzi zaczynają z cieplarek do tuneli wysadzać kapustę wczesną, potem od razu płynnie przejdą w kalarepkę i buraczki. Wszystko dodatkowo nakrywają agrowłókniną białą. Tzn. w ciągu najbliższych dwóch trzech tygodni to wszystko już będzie w tunelach rosłoJutro zaczynają wysadzanie.

Jej!

Wlasnie widzielismy bociany! Wiosna idzie, jupi! Dzis mocujemy tunel, moze tez uda nam sie go przykryc, jutro moze?

Pozdrawiam

Bociany już jeszcze nie widziałam .....będą biedaki trochę marznąć

pokaż tunel jak już będzie gotowy

zaglądam ,choć mało piszę

Magda zagladaj I pisz!

Tunel przymocowany do gruntu, mam nadzieje ze nie odleci pokrycie moze jutro, jak bedzie slonce I jednak ciut cieplej?

Wycielam pare miskantow I bylin, ale zostawilam wszystko na rabacie bo jeszcze bedzie zimno... snieg tez popadal, biedne bociany!

Pozdrawiam

daredevil napisał(a)

Jej!

Wlasnie widzielismy bociany! Wiosna idzie, jupi! Dzis mocujemy tunel, moze tez uda nam sie go przykryc, jutro moze?

Pozdrawiam

Karola super.
Wczoraj u mnie (okolice W-wy) widziałam duży klucz ptaków nie wiem co to było wysoko leciały. Wiosna się zbliża cieszę się.
Pozdrawiam

Nie mogę się doczekać już u na smokro, cay śnieg stopniał. Czekam na cieplejszy weekend żeby założyć pokrycie na tunelu. Jak zaczniemy trzeba w jednym dniu się wyrobić, a łatwe toto nie bedzie, zwłaszcza że część tego poliwęglanu trzeba dociąć we własnym zakresie - na wietrze i zimnie? Brrr

A potem zostanie jeszcze pozbycie się trawy ze środka.

pozdrawiam serdecznie