daredevil napisał(a)

Dzięki, Sylwia! Mogłyby szybciej przyrastać i dłużej kwitnąć Ale z drugiej strony sadziłam pojedyncze benexowe kłącza, więc narzekać nie powinnam

pozdrawiam

a moje piwonie w ogóle nie kwitną. Wie ktoś dlaczemu?

Za gleboko posadzone. Pąki powinny byc zaraz pod powierzchnia ziemi. Mozesz przesadzic w sierpniu.

Pierwsze zbiory- mini ogórki



Z 6 doniczek p9 po dwoch latach - lisi ogon



Super roslina okrywowa na to wyglada

Pierwiosnki przekwitly, mam je przyciac teraz czy cos?



Z hakone dobdze rosnie tylko ta zielona



Czosnki



Bodziszek wspanialy

Jeżeli nie zależy Tobie na nasionach i siewkach pierwiosnków-oskub nasienniki.
Liście zostaw, w sierpniu bedą nowe przyrosty potrzebne do prezimowania.

Dzięki, Haniu! Chyba nic nie będę robić, w ubiegłym roku nic nie robiłam ale miałam 2 rośliny a nie 20

pozdrawiam

Tych studiów to Ci zazdroszczę Też bym zrobiła, ale u nas nie ma kierunków rolniczych, a w innej opcji (na kurs zawodowy) potrzebni są chętni, których też nie ma.

Ja do Ciebie zaglądam jak na Południe Europy, u nas jest jednak sporo chłodniej - taki warzywnik może dopiero w czerwcu byłby możliwy. Serce rośnie, jak się na niego patrzy

Co to za lisi ogon?

Studia są online, możesz robić!
I to tylko 2 semestry i materiałów wcale nie ma zbyt wiele. No i jak jesteś w miarę ogarnięta to nic tam nie ma odkrywczego. Część się pokrywa z tym co miałam na studiach wcześniej. Prócz dat i ustaleń traktatów unijnych (nuuuudy) nie pokonuje mnie ani rachunkowośc rolnicza, ani marketing, ani planowanie produkcji. Całkiem ciekawe rzeczy


studia-online.pl

U nas wieś obok (Czernichów) jest szkoła która robi rolnictwo podyplomowe stacjonarnie, do tego za darmo, wraz z zajęciami pratycznymi i kursem prawa jazdy na traktor!!! Ale nie mam czasu nie wyobrażam sobie zostawiać rodziny na cały weeend przez rok...

To tojeść orszelinowa, czasem nazwy mi wypadają z głowy na amen, ale potem mi się przypomina (dzięki bogu)
Działka z wystawą na południe, no i ponieważ nie ogarnęłam tej gliny (jeszcze) to prawie wszysto sieję w tunelu i wysadzam z rozsady, buraczki i marchew też. Stąd mam - w ogóle, bo rok temu siałam 3x (buraki) i 4x (marchew) i nie wyrosła wcale...

Właśnie takie z kursem na traktor są fajne, nie wiem, po co mi to, ale taka duża bryka to jednak frajda I podobno łatwo się prowadzi. Ale dzięki, w takim razie rozejrzę się dokładnie

Też bym chciała. Ale za dużo się dzieje żeby poświęcać jedyne dni w tygodniu kiedy mogę porzucić telefon gdzieś w kącie i coś porobić albo porobić zupełnie nic i odpocząć chwilę