daredevil
15:48, 04 sty 2023
Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Dokładnie tak. Jeździmy co roku w okolice Lincoln, M odwiedza rodziców i robi przegląd samochodu. Mnie zabiera dla towarzystwa/przy okazji
I odwiedzamy wszystkie ogrodnicze po kolei
Mam cud nasiona warzyw na ten sezon, nie mogę się doczekać co mi wyrośnie
Byliśmy też w prywatnej posiadłości - w jej ogrodach (środka nie chciałam zwiedzać) - myślę że coś takiego powtórzymy w te wakacje. Gdzie konkretnie? Muszę obczaić trasę z Lincoln na południowe wybrzeże i znaleźć coś w okolicy. I już.
Zawsze chciałam jechać na CHFS, ale im jestem starsza tym mniej mi się chce
Raz już bilety nawet miałam... no i ogródek mam urządzony, za nowinkami nie latam, więc nawet jak coś fajnego znajdę/kupię/pomysł skradnę to nie mam miejsca
a kilka roślin już zabiłam przytarganych stamtąd (paproć drzewiasta czy monkey puzzle tree). Za to loganberry i tayberry miodzio, jak pojedziesz to sobie koniecznie kup. Mam tez odmiany kupione u nas w PL, ale to te angielskie mają największe owoce.
Jak mi coś wpadnie w oko to w lecie może to znajdę w którejś ze szkółek, choć większość roślin mamy dostępne u nas i dużo taniej niż tam. A te co ich nie mamy i tak zabije zima u nas. Więc po chwilowym zachwycie wróciłam do realizmu myślę
pozdrawiam



Zawsze chciałam jechać na CHFS, ale im jestem starsza tym mniej mi się chce


Jak mi coś wpadnie w oko to w lecie może to znajdę w którejś ze szkółek, choć większość roślin mamy dostępne u nas i dużo taniej niż tam. A te co ich nie mamy i tak zabije zima u nas. Więc po chwilowym zachwycie wróciłam do realizmu myślę

pozdrawiam

____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my