Ja truskawki miksuję z odrobiną cukru i zamrażam w małych pojemnikach -powstaje taki sorbet lodowy na gorące dni zamrażam też całe i jak mam nadmiar to jeszcze sok robię
O, to jest pomysł! Kupiłam sokownik rok temu, mam nadzieję będzie działał na indukcji, pora wypróbować Zbieram truskawki co 2gi dzień więc jutro W zamrażarce zwykle nie mam miejsca, a teraz jeszcze lody na wierzchu...
Pozwalam zakwitnąć (dla pszczół), bo ładny jest, ale rwę i robię gnojówkę. I napełniając skrzynie pomidorom dałam warstwę żywokostowego zielska na spód
Podobno kwitnący ma więcej potasu więc i pszczoły i pomidory zadowolone
Przyniosłaś sadzonkę z łąki czy sam wyrósł?
Ja kupiłem w internetach 6 sadzonek żywokostu rosyjskiego, to taka inna odmiana bardziej idąca w liście. Posadziłem w półcieniu ale w tym roku nie zrywam, dam mu się dobrze rozrosnąć, ewentualnie jesienią nastawię z niego gnojówkę na przyszły rok i na rośliny domowe.
Kurde. Znalazłam w necie miejsce pod tytułem "Samet Nangshe" i teraz muszę plan wycieczki pozmieniać bo koniecznie chcę tam być
Edit: Wycieczka pozmieniana, pogmerane i załatwione Rezerwacje mam z bezpłatnym odwołaniem, więc spoko. Trochę to odrealnione kupować bilety lotnicze na luty 2024 z Phuket do Bangkoku. AirAsia wrzuciła dzisiaj promocję i moje loty staniały o połowę Magia internetu
Kasia ja mam patelnię, nadal, to było pole, łyse, a potem łąka. Kilka drzew owocowych mi zostało i z 50 nowych posadziłam Kiedyś będzie busz, ale to dopiero za 10-15 lat
Truskawki potrzebują pełnego słońca. Miałam je przykryte włókniną, to przyspiesza wzrost i owocowanie o 1-2 tygodnie, zauważyłam. No i mieliśmy zimną wiosnę.
A w przyszłym tygodniu ma być 28 stopni hehe Ale póki co w igloo wczorajszej nocy tylko 5 stopni. Zimnica straszna!