Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3588
Pokropiło trochę, ale znowu słońce i sucho.
Zamykam wątek - znowu, bo:
1/nie mam ochoty żeby mój były mąż zamiast zająć się własnym (tak cudownym przecież) życiem czytał i oglądał moje wypociny tutaj
2/2500zl za prywatne przedszkole i 350zł na prywatną opiekę medyczną (zdrowego dziecka) kolejnego dziecka jest wporzo nie mówiąc o innych wydatkach ale 950 zł alimentów na naszą wspólną córkę to problem... mam nadzieję że młoda się o tym nie dowie, bo masakra jak można tak traktować własne dziecko? Zarabiając 14tys zł NETTO?
3/ule i wydatki na nie poniesione zostały przez mojego partnera a nie mnie więc swoje analizy ile to ja mam pieniędzy że mnie stać na niepotrzebne wydatki więc nie potrzebuję alimentów możesz sobie wsadzić
Cześć Babki (i okazjonalni faceci) - ogrodomaniacy. Założę sobie nowy nick i Was poodwiedzam, ale własnego wątku już nie zakładam. Buźki