Rany…
Słuszna decyzja, ale przecież wielka szkoda…
Przybywaj zatem incognito

Trzymaj się Karola. Dasz sobie radę, bo już nie raz, i nie dwa dawałaś. Problem, o którym piszesz to dość powszechne zjawisko. Szkoda, że systemowo nie można rozwiązać problemu "alimenciarzy".

Strasznie szkoda, Karola, będzie mi brakowało Twoich relacji warzywno-owocowo-kwiatowych (i czego tam jeszcze u Ciebie nie ma) i Twojego entuzjazmu!
Wrzuć czasem chociaż po sąsiedzku jakąś fotkę.

Oj nie…. Masz najładniejsze warzywa na forum. I równie ładne roślinki ozdobne.
Wrzucaj u nas swoje zdjęcia. Może się ex nie skapnie

Zmęczona jestem. Myslalam ze mu sie znudziło. Do jakiego stopnia trzeba nie miec wlasnego życia żeby sledzic ex żonę 7 lat po rozwodzie? Ja zapomniałam ze ten gosc chodzi po ziemi jeszcze...

Karola -szkoda bardzo -lubię tu do Ciebie zaglądać

Oj szkoda no… niektorzy faceci nie mogą się pogodzić z tym ze kobieta jest od nich lepsza na każdym polu a jedyne co umieją to robic na złość
Ale na takich szkoda czasu

Jak cos to zapraszam cię do siebie i spraw żeby mi tak warzywa rosły

Oj szkoda Karola. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, czytać i oglądać. Trzymam kciuki za wszystko i powodzenia życzę.

Będziemy Cię wypatrywać.

Bardzo szkoda, lubiłam tutaj wpadać.