Dla Magdy - to surfinie i przetacznik. jesienia posadzony do gruntu-gdzies zaginął

Justyna, nawozisz/nawoziłaś już czymś swoje laurowiśnie?

Infinity kojarzy mi się wyłącznie z marką auta . Ale niezawodny wujek Gugel pokazał mi baseny - no miodzio!

Tak . Albo Azofoską albo Bioponem - nie pamietam .

Moje hortensje Vanilki i Limki po kilkuletnim prowadzeniu ich wysoko w tym roku za poradą Moni podcięłam nisko . Przyznam , że mi trochę ręka drżała ale proszę - puszczają prawie z ziemi

Tak samo Diamant Rouge- wypuszczają z korzenia- te obcięłam na 5 cm

Tu Vanilka



Dziięki Monia

No widzisz , mocne cięcia pobudzają do wypuszczenia nowych pędówJa moje to przez
6 lat ciełam nisko wszystkie a w tym roku te najstarsze hortki o najgrubszych łodygach przyciełam troszkę wyżej,zobacze co z tego wyjdzie. Serio bałaś się przyciąć nisko?

Po co nawozisz laurowiśnie? Im nic nie trzeba

Mi się marzą supertunie Vista, miałam je w zeszłym roku i kwitły do mrozów. No i dlatego chciałabym jeszcze ze 2-3 donice na taras żeby też nimi tam obsadzić...i do gruntu też je dam

Kiedyś na słonecznym tarasie miałam jakieś dzwonki czy coś, ale to były moje początki więc roślinki uschły ...