Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród szmaragdowy

Ogród szmaragdowy

krisec 19:27, 02 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 597
Bea napisał(a)


jak nagrodą jest skrzynka piwa to może chmiel


Bea. Brawo podaj adres wysyłki browarków.


ale numer


Bea zaraz chmiel zaprezentuje fotkami. jaki Pijesz browarek.
____________________
Krzysztof . Ogród Szmaragdowy
eliza3 19:29, 02 lis 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Bea gratulacje, ale miałaś nosa. Nigdy bym nie zgadła
Krzysztofie niezły konkurs
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
monteverde 19:35, 02 lis 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
a ja go się pozbyć nie mogłam Bea gratki ale to rodzina konopiowatych
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
krisec 19:37, 02 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 597
I tak oto DAR Z NIEBIOS rośnie już u mnie.





____________________
Krzysztof . Ogród Szmaragdowy
akanta 19:37, 02 lis 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
krisec napisał(a)

pokaż chociaż listek


monteverde. Dodam iż skrzyneczka piwka będzie w nagrodę. Pokażę tak





Witam Krzysztofie ,czy myślisz o zupce chmielowej,ja zgaduję nie dla nagrody a raczej dla ostrzeżenia przed posadzeniem tego pnącza.Chmiel posadziłam z nadzieją,że szybko osłoni ogrodzenie i owszem ,rośnie bestia kilkanaście metrów w sezonie/jak widać idzie po drutach na plantacji -chmielaku/ i już w następnym sezonie idzie pod ziemią nawet kilka metrów w różne strony i nagle wychodzi np.w kostce.Jest nie do usunięcia.Włazi między korzenie i ani wykopać ani wypryskać już pięć lat pryskam Randapem a on wyszedł mi w tym roku w forsythi i w dereniu.Choć był tak daleko i wypryskany dosłownie nie wiem skąd się wziął.A w dodatku łapie mączniaka i robactwo a jak polezie po sośnie to juz go tam nie opryskasz.U znajomej zajął pow.ok.9 m kw. bo tak się cieszyła,że tak pięknie rośnie a dziś walczy bezskutecznie i płacze bo dotarł pod wykładziną do serbów i tam boi się go pryskać a on porządnie przerósł jego korzenie.Walka gorsza niż ze skrzypem.Więc nie radzę jeśli to ta bestia!!!!!!!!!Pozdrawiam.Tak szybko Cię chciałam ostrzec,że nawet nie doczytałam do końca .Więc dodam jeszcze,że to był najgorszy i jedyny z wyborów roślinnych w moim ogrodzie.Brrrr.Wiosną znowu będę się z nim szarpać kolejny rok.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
krisec 19:38, 02 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 597
monteverde napisał(a)
a ja go się pozbyć nie mogłam Bea gratki ale to rodzina konopiowatych[/quote

Wiem że jest ekspansywny ale poradzimy sobie razem.
____________________
Krzysztof . Ogród Szmaragdowy
krisec 19:44, 02 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 597
akanta napisał(a)


pokaż chociaż listek


monteverde. Dodam iż skrzyneczka piwka będzie w nagrodę. Pokażę tak





Witam Krzysztofie ,czy myślisz o zupce chmielowej,ja zgaduję nie dla nagrody a raczej dla ostrzeżenia przed posadzeniem tego pnącza.Chmiel posadziłam z nadzieją,że szybko osłoni ogrodzenie i owszem ,rośnie bestia kilkanaście metrów w sezonie/jak widać idzie po drutach na plantacji -chmielaku/ i już w następnym sezonie idzie pod ziemią nawet kilka metrów w różne strony i nagle wychodzi np.w kostce.Jest nie do usunięcia.Włazi między korzenie i ani wykopać ani wypryskać już pięć lat pryskam Randapem a on wyszedł mi w tym roku w forsythi i w dereniu.Choć był tak daleko i wypryskany dosłownie nie wiemskąd się wziął.A w dodatku łapie mączniaka i robactwo a jak polezie po sośnie to juz go tam nie opryskasz.U znajomej zajął pow.ok.9 m kw. bo tak się cieszyła,że tak pięknie rośnie a dziś walczy bezskutecznie i płacze bo dotarł pod wykładziną do serbów i tam boi się go pryskać a on porządnie przerósłjego korzenie.Walka gorsza niż ze skrzypem.Więc nie radzę jeśli to ta bestia!!!!!!!!!Pozdrawiam.


Akanta posadziłem chmiel w worku pcv, zobaczymy co będzie, najwyżej wiosną pozbędę się chmielu. Ale on jest uroczy z tymi szyszkami.
____________________
Krzysztof . Ogród Szmaragdowy
KasiaWB 19:50, 02 lis 2012


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Witaj, jestem tu pierwszy raz i przeczytałam z uwagą cały wątek tworzysz konsekwentnie piękny ogród gratuluję wizji i podziwiam już wykonaną robotę. Będę miała kolejny ogród do inspiracji Taki cichy wodogrzmot chciałabym kiedyś mieć - jaką przestrzeń z jego frontu należy zaplanować przy takim strumieniu? Z góry dziękuję za odpowiedz.
Będę zaglądać. Pozdrawiam
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
akanta 19:51, 02 lis 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
krisec napisał(a)



pokaż chociaż listek


monteverde. Dodam iż skrzyneczka piwka będzie w nagrodę. Pokażę tak





Witam Krzysztofie ,czy myślisz o zupce chmielowej,ja zgaduję nie dla nagrody a raczej dla ostrzeżenia przed posadzeniem tego pnącza.Chmiel posadziłam z nadzieją,że szybko osłoni ogrodzenie i owszem ,rośnie bestia kilkanaście metrów w sezonie/jak widać idzie po drutach na plantacji -chmielaku/ i już w następnym sezonie idzie pod ziemią nawet kilka metrów w różne strony i nagle wychodzi np.w kostce.Jest nie do usunięcia.Włazi między korzenie i ani wykopać ani wypryskać już pięć lat pryskam Randapem a on wyszedł mi w tym roku w forsythi i w dereniu.Choć był tak daleko i wypryskany dosłownie nie wiem skąd się wziął.A w dodatku łapie mączniaka i robactwo a jak polezie po sośnie to już go tam nie opryskasz.U znajomej zajął pow.ok.9 m kw. bo tak się cieszyła,że tak pięknie rośnie a dziś walczy bezskutecznie i płacze bo dotarł pod wykładziną do serbów a tam boi się go pryskać a on porządnie przerósł jego korzenie.Walka gorsza niż ze skrzypem.Więc nie radzę jeśli to ta bestia!!!!!!!!!Pozdrawiam.


Akanta posadziłem chmiel w worku pcv, zobaczymy co będzie, najwyżej wiosną pozbędę się chmielu. Ale on jest uroczy z tymi szyszkami.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
krisec 19:54, 02 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 597
akanta napisał(a)




pokaż chociaż listek


monteverde. Dodam iż skrzyneczka piwka będzie w nagrodę. Pokażę tak





Witam Krzysztofie ,czy myślisz o zupce chmielowej,ja zgaduję nie dla nagrody a raczej dla ostrzeżenia przed posadzeniem tego pnącza.Chmiel posadziłam z nadzieją,że szybko osłoni ogrodzenie i owszem ,rośnie bestia kilkanaście metrów w sezonie/jak widać idzie po drutach na plantacji -chmielaku/ i już w następnym sezonie idzie pod ziemią nawet kilka metrów w różne strony i nagle wychodzi np.w kostce.Jest nie do usunięcia.Włazi między korzenie i ani wykopać ani wypryskać już pięć lat pryskam Randapem a on wyszedł mi w tym roku w forsythi i w dereniu.Choć był tak daleko i wypryskany dosłownie nie wiem skąd się wziął.A w dodatku łapie mączniaka i robactwo a jak polezie po sośnie to już go tam nie opryskasz.U znajomej zajął pow.ok.9 m kw. bo tak się cieszyła,że tak pięknie rośnie a dziś walczy bezskutecznie i płacze bo dotarł pod wykładziną do serbów a tam boi się go pryskać a on porządnie przerósł jego korzenie.Walka gorsza niż ze skrzypem.Więc nie radzę jeśli to ta bestia!!!!!!!!!Pozdrawiam.


Akanta posadziłem chmiel w worku pcv, zobaczymy co będzie, najwyżej wiosną pozbędę się chmielu. Ale on jest uroczy z tymi szyszkami.


Dziękuje Akanta.Teraz mam mieszane uczucia co do chmielu łapie mączniaka i jest cholernie ekspansywny hmm obym nie żałował.
____________________
Krzysztof . Ogród Szmaragdowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies