Sylwio odpoczywam podobnie do Ciebie I mam podobną babcię po 80 -tce
Tylko niestety nie zawsze mam czas na ogród i to jest dla mnie bolesne, nie mogę zrobić tego co bym chciała bo dnia brakuje, potem leżę w łóżku i całą noc myślę co muszę jeszcze zrobić....
Zarysowuje się placyk, ale fajnie Jak wysypiesz żwirek, to dopiero będzie efekt od razu inny wygląd całości będzie taki wykończony.
Wiedziałam, że tak czy tak coś posadzisz, ale to jest fajne, miło się patrzy na powstający ogród z takim rozmachem.
Mam pytanko czy Miskanty przesadzałaś teraz, czy takie spore okazy kupiłaś, bo są piękne. Ja się zastanawiam nad przesadzeniem jednej kępy teraz, ale zastanawiam się jak to zniesie, bo wiem ze teraz nie na to czas.
Kasia , takie okazy już kupiłam a co do przesadznia to ta pora roku jest najbardziej odpowiednia .... Powiem szczerze , że ja przesadzam przez cały czas rośliny sadzone poprzedniego sezonu odkopuję jak możliwie z największą bryłą i przesadzam .... nic im się nie dzieje.....
W przyszłym tygodniu również zmieniam nasadzenia na jednej z wcześniej powstałych rabat ..... no i tak cały czas kombinuję, może coś z tego wreszcie wyjdzie
Wiem co czujesz z tym brakiem czasu na to co się lubi .... Ja najchętniej nie wychodziłabym z ogrodu. Jestem zodiakalną wagusią i może w tym tkwi przyczyna .... że wciąż szukam perfekcji dla siebie ???
Tak jak mówisz pora roku jest odpowiednia na przesadzanie wszystkich roślin i też teraz to robię, ale niestety miskanty przesadza się wiosną i wczesnym latem, dlatego mam dylemat, przesadziłam tydzień temu wielką kępę rozplenicy i żółknie niestety. A miskant do przesadzenia jest bardzo wielki gdzieś ok 40 cm średnicy przy ziemi i ok 2 metrów wysokości, ale chyba się zdecyduję, bo wiosną znów stracę koncepcję i jesienią znów będzie za gęsto na rabacie.
Widzę że kombinujesz tak jak ja, teraz mam urlop dlatego i więcej czasu a pogoda piękna.