Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Sylwii od początku :)

Ogród Sylwii od początku :)

Syla 21:45, 04 wrz 2011


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Kaisia napisał(a)


Sylwio odpoczywam podobnie do Ciebie I mam podobną babcię po 80 -tce
Tylko niestety nie zawsze mam czas na ogród i to jest dla mnie bolesne, nie mogę zrobić tego co bym chciała bo dnia brakuje, potem leżę w łóżku i całą noc myślę co muszę jeszcze zrobić....
Zarysowuje się placyk, ale fajnie Jak wysypiesz żwirek, to dopiero będzie efekt od razu inny wygląd całości będzie taki wykończony.

Wiedziałam, że tak czy tak coś posadzisz, ale to jest fajne, miło się patrzy na powstający ogród z takim rozmachem.
Mam pytanko czy Miskanty przesadzałaś teraz, czy takie spore okazy kupiłaś, bo są piękne. Ja się zastanawiam nad przesadzeniem jednej kępy teraz, ale zastanawiam się jak to zniesie, bo wiem ze teraz nie na to czas.






Kasia , takie okazy już kupiłam a co do przesadznia to ta pora roku jest najbardziej odpowiednia .... Powiem szczerze , że ja przesadzam przez cały czas rośliny sadzone poprzedniego sezonu odkopuję jak możliwie z największą bryłą i przesadzam .... nic im się nie dzieje.....
W przyszłym tygodniu również zmieniam nasadzenia na jednej z wcześniej powstałych rabat ..... no i tak cały czas kombinuję, może coś z tego wreszcie wyjdzie

Wiem co czujesz z tym brakiem czasu na to co się lubi .... Ja najchętniej nie wychodziłabym z ogrodu. Jestem zodiakalną wagusią i może w tym tkwi przyczyna .... że wciąż szukam perfekcji dla siebie ???




Tak jak mówisz pora roku jest odpowiednia na przesadzanie wszystkich roślin i też teraz to robię, ale niestety miskanty przesadza się wiosną i wczesnym latem, dlatego mam dylemat, przesadziłam tydzień temu wielką kępę rozplenicy i żółknie niestety. A miskant do przesadzenia jest bardzo wielki gdzieś ok 40 cm średnicy przy ziemi i ok 2 metrów wysokości, ale chyba się zdecyduję, bo wiosną znów stracę koncepcję i jesienią znów będzie za gęsto na rabacie.
Widzę że kombinujesz tak jak ja, teraz mam urlop dlatego i więcej czasu a pogoda piękna.



No to życzę realizacji zaplanowanych czynów ogrodowych ...... Ciekawa jestem tych traw ... dlaczego wiosną lub latem można przesadzać ..... Może to chodzi o okres kwitnienia ??? hmmm .... nie wiem ...
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
Sebek 21:47, 04 wrz 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
wydaje mi się, że to chodzi o to, żeby źdźbeł nie uszkodzić, bo teraz na pewno będą łamliwe, a wtedy ich nie ma.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Syla 21:49, 04 wrz 2011


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Sebek napisał(a)
wydaje mi się, że to chodzi o to, żeby źdźbeł nie uszkodzić, bo teraz na pewno będą łamliwe, a wtedy ich nie ma.


Nie mam pojęcia .....
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
myszorek 22:03, 04 wrz 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
ja tam przesadzam teraz i się nie szczypię. Lepiej teraz niż później, trawa się jeszcze ukorzeni przed zimą, a na wiosnę znowu szkoda, bo to takie niemrawe i nie może wyleźć z ziemi.Teraz chociaż widać czy trzeba podlać, czy nie po przesadzeniu.
____________________
ogród zmyślony
monteverde 00:31, 05 wrz 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
to też racja, ale z niższymi trawami, wysokie można połamać Sylwia ile tych żurawek tam jest?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Kaisia 12:20, 05 wrz 2011


Dołączył: 23 sie 2011
Posty: 1349
Chodzi o to że miskanty i rozplenice w fazie kwitnienia całą energię pobierają na pióropusze Przy przesadzeniu taka roślina szybko przesycha i traci cały urok niestety.

To coś co znalazłam na ten temat :

" Najlepszy termin przesadzania i wegetatywnego rozmnażania traw z grupy ciepłolubnych np miskantów przy-pada na okresy ich wzmożonego rozwoju, a więc na wczesną wiosnę i przełom lata.

Do traw ciepłolubnych zaliczamy te gatunki, które do optymalnego wzrostu i rozwoju potrzebują temperatury w zakresie 24-30oC. Trawy z tej grupy ze snu zimowego budzą się późno, bo dopiero w pełni wiosny i rozwijają się wolno do końca wiosny lub początku lata. Gdy temperatura powietrza i gleby staje się odpowiednio wysoka , następuje ich intensywniejszy wzrost. Jednak najsilniejszy roz-wój przypada na koniec lata i jesień, kiedy to większość z nich zakwita. Taki cykl rozwojowy jest cha-rakterystyczny m.in. dla różnych gatunków miskantów (fot.1 i 2) i rozplenic (fot.3) . Nie znając specy-fiki wzrostu tych roślin,a sądząc po wyglądzie, możemy po zimie być mocno zaniepokojeni, że nasza roślina jej nie przetrzymała. Dla przesadzania i rozmnażania wegetatywnego traw ciepłolubnych naj-lepszym momentem jest okres intensywnego wzrostu, ale na długo przed kwitnieniem, czyli późna wiosna i wczesne lato. "


Chociaż i tak zaryzykuję i przesadzę tego wielkoluda i tak nie kwitnie, paskowane niestety nie kwitną w naszym klimacie.
____________________
Kasia Ogród z Czerwonym mostkiem
shrekol 12:31, 05 wrz 2011


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
Kasiu ponoć z paskowanych to u nas kwitnie bezproblemowo Miscanthus sinensis 'Pünktchen' ale mój na razie jeszcze nie zaczyna więc zobaczymy czy to prawda co piszą i mówią szkółkarze
____________________
Pszczelarnia 12:37, 05 wrz 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Słuchajcie, odrąbałam łomem, siekierą, szpadlem miskantowi (Malepartus) kawałek części, bo nagle zapragnęłam mieć toto jeszcze w innym miejscu na rabacie jesiennej. Może się do zimy ukorzeni, zobaczymy! Przesadzanie traw ozdobnych jesienią to ryzyko. Ogrodnictwo nowoczesne postawione na głowie. Ale co zrobić, kiedy wiosna jest za krótka ... .
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
popcorn 13:30, 05 wrz 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
O kurcze, a ja większość moich traw właśnie przesadziłam (likwidowałam rabatkę)... mam nadzieje przyjma sie! buu przykro byłoby mi stracić te miskanty...
pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Kaisia 13:42, 05 wrz 2011


Dołączył: 23 sie 2011
Posty: 1349
shrekol napisał(a)
Kasiu ponoć z paskowanych to u nas kwitnie bezproblemowo Miscanthus sinensis 'Pünktchen' ale mój na razie jeszcze nie zaczyna więc zobaczymy czy to prawda co piszą i mówią szkółkarze


Tak Przemku tego też mam właśnie pobiegłam podejrzeć jak on się ma i już się zaczyna kłosić gdzieś w połowie, ale czy zdąży się rozwinąć.... Podobno miskant gracillimus nie kwitnie u nas, a w tym roku już w pełni kwitnienia wiec nigdy nie wiadomo.
____________________
Kasia Ogród z Czerwonym mostkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies