u mnie znowu dzisiaj lało rano, ale i w nocy, uff, a wokół klonika kup plastykową siatkę i w odległości 30 cm, od pnia osłonią go, to kocury nie pójdą

A rany po kocie na royalu zasmaruj funabenem, łatwiej się zagoją. Znam ten problem, mam dwa koty, moje upodobały sobie lilaki do drapania, jeden załatwiły na amen, a dwa pozostałe przeżyły, mają teraz pnie owinięte na dole, nie najlepiej to wygląda, ale trudno, chcę mieć pachnący bez.

Aniu , Gabrielu - już wszystko dzisiaj nabyłam ..... czekam na odrobinę czasu ze strony M , żeby mi tą siatkę zamontował a maść z opryskiem tylko jak przestanie padać .... dzięki dziewczyny.....

Aniu Lastowska - niech będzie deszcz a potem dużo słońca jeszcze bo energia jest mi niezwykle potrzebna

nad morzem odzyskasz siły, trochę jodu powdychasz, bryza morska Cię obwieje i już świat będzie piękniejszy

monteverde napisał(a)

nad morzem odzyskasz siły, trochę jodu powdychasz, bryza morska Cię obwieje i już świat będzie piękniejszy

Już się nie mogę doczekać

A co tu tak pusto dzisiaj? Pewnie znowu coś dosadza przesadza
pozdrawiam Grażyna

Widzę, że ciągle coś robisz. U mnie też się nie da, bo co chwilkę pada - a dziś pierwszy raz wróciłem jak jeszcze jest jasno

Wymiana podłoża pod wrzośce

takie sobie przymiareczki ... to tu , to tam ....







Już niedługo znikną begonie i przed domem zrobi się spokojniej z kolorami Mnie też już to męczy ....

Dosadziłam żurawki ....