Syla po tej akcji odpuśc prace ogrodowe, niech się dzieje co chce. Przyjdą chęci i siły - dokończysz.
Stąd myślę sobie: mały ogród to może wcale nie jest takie zle?

nikt chyba tak dużo nie zrobił w ogrodzie tak jak Ty, Sylwia wyluzuj już, zobacz ja z przymusu mam "luzy" chociaż mnie cosik zalewa, ale siła wyższa, a jak się pochorujesz, to wiosną możesz nie dać rady

Pewnie ,że czasami trzeba odpuścić ...Licie okryją jak kopczyki rośliny ,a wiosną ja osobiście i tak na nowo wszystko robię ))

Sylwia, ogrody pwstają latami..... w tym też jest urok niecierpliwa duszyczko!
kolejne prace zaplanuj na wosnę.... zresztą....kilka/nascie stron wcześniej czytałam, że (!) już nic nie robisz w ogrodzie w tym roku.........
odpoczywaj dziecinko!

Z naszej Sylwii zrobił się pracoholik i wszyscy chcemy ją uzdrowić ale to twarda szuka nie chce poddać się terapii, dopóki nie zrobi zamierzonego, nawet kosztem własnego zdrówka

Syla, jedynie ograb liście z trawnika, na rabatach zostaw, to dobra ochrona przed mrozem.

Albo zgrab te liście na rabaty z bylinami

Sebek napisał(a)







a ja nie mogę doczekać się wiosny

Znając życie i własny charakterek, to zimowe odpoczywanie szybko mnie "zmęczy" . Ale po dzisiejszym całodniowym chwastorwaniu, gdy nie czuję kregosłupa - marzę o takiej dłuuuższej labie...

A mnie wczorajszego dnia dało do wiwatu podnoszenie thujek . Muszę koniecznie zmobilizować siły bo to jeszcze nie koniec akcji . Oby pogoda się nie poddała to ja również dam radę . A potem chwilkę odpocznę ,chce mi się chwilkę odpocząć

Na ferie jedź w ciepłe kraje

Seba, na ferie to jeżdżę w góry aby pojeździć na nartach co najmniej tydzień

Halo , halo , nie no nie jest tak aż źle .... muszę jedynie te thuje na dole w ogrodzie doprowadzić do porządku i leżę Dzisiaj co prawda niedziela ale tak dla przyjemności skropiłam je na te mszyczyska .... jutro dalsza część podnoszenia jeszcze co niektórych drzewek bo osiadły za bardzo. Synal obiecał, że pomoże . Parę już doprowadziłam wczoraj do użyteczności wizerunkowej reszta jutro . Jedynie podlewanko i zbieranie liści ale to już lekka praca.

Nie mam pracy zawodowej więc ogrodem napełniam głowę .....

Danusiu , liście opadające z sąsiadujących drzew są chore ..... chyba by bardziej zaszkodziły niż pomogły ??? Mam na tyle kory drobnomielonej i tym zamierzam poprzykrywać byliny i rh ????

Martek sprzęt narciarski pod rękę i chętnie Cię zabieram w góry ale nie nasze

Buziole dla wszystkich

Sebek napisał(a)

Albo zgrab te liście na rabaty z bylinami

Sebuś , liście którymi zasypała mnie Ania nie są moje