Aniu - o cenę lepiej nie pytać ..... bo zrobi się nieprzyjemnie W przyszłym sezonie na wiosnę trochę porozdzielam żurawki ....



Noo cudne zakupy - śliczne okazy

A szałwie przepiękne - moje siane chyba nie urosną...

Dzienks Seba ..... no i jak sobie radzą Twoje ślicznotki ciski na kijaszkach ???? moje dają radę i jak mają odpowiednią ilość wody to im gałązki sterczą ale jak ciut , ciut im się chce pić to klapnięte są .... Przez te ostatnie dni upalne i silny wiatr woda szybko paruje i biegam po ogrodzie z wodą .....



Tak Sywlia czerwona wstążeczka na klony niezbędna
Dopiero na zdjęciu z cisami widać jakie te klony olbrzymie!!!
Karmik uwielbiam, ale sadzenie tych mikrych doniczek to było straszne !!!! Musiałam je wtykać między wmurowane płyty granitowe. Masakra!!!
A pytanie z innej beczki, wodą lejesz tak po liściach na żurawki? Wszystkich się o to pytam bo nie mam sił z lancą biegać i każdy krzczek podlewać. Ustawiam takie skraplacze ale czy to nie zaszkodzi roślinom?

Marzenko , u mnie posadzenie karmnika to pesteczka ..... Sadząc myślałam o Tobie jak musiałaś się namęczyć z wtykaniem go między płyty ..... Mam nadzieję , że wówczas miałaś czkawkę

Odpowiadając na pytanie z innej beczki to leję wodą jak tylko zachodzi słońce na poszczególnych rabatach i po i pod gdzie popadnie ..... Moje żurawki niespodziewanie urosły a może one tak mają ? że ze szlaufem leję częściej pod rośliny niż po nich bo woda po liściach ucieka na boki a nie na korzonki .....