Rojodziejowa napisał(a)

To idę Cię śledzić

Ja też

Nasze ostatnie prace poniżej jest i tak zbyt zimno,by coś więcej podziałać..czekamy na wyższe temperatury dokończone murowanie donic wokół domu, oblepione styropianem. W sobotę będziemy kleić siatkę na styropian i potem tynk

No i działka doczekała się glebogryzarki, zaoraliśmy cały tył,gdzie będzie sąd i ogródek warzywny oraz przy domu,gdzie na jesień posadzimy winogron. Ziemia dostała sporą dawkę obornika i mączki bazaltowej.

Z bardziej przyjemnych-dokupiłam 17 rododendronów naokoło parkingu oraz pozostałe drzewka owocowe. Stare rododendrony wyniosłam z donic przy domu do gruntu.

Pokaż dalsze działania. Widac tu roboty na wielką skalę.

Rodki w czym sadzisz. Moją glinę tolerują ale słońce gorzej. Jeden co na słońcu wyraźnie poparzony.
Mam 8.

Ta donica w koło domu fajnie wyszła. Podoba mi się. Ja mam tylko opaski zasypane kamieniem.

Co będzisz sadzić w nich ?

Klara co masz pod tujami?

LIDKA napisał(a)

Pokaż dalsze działania. Widac tu roboty na wielką skalę.

Rodki w czym sadzisz. Moją glinę tolerują ale słońce gorzej. Jeden co na słońcu wyraźnie poparzony.
Mam 8.

Rododendrony sadzę w ziemi przeznaczonej dla nich. Każdy jeden dostał wielki dół z ziemią.

LIDKA napisał(a)

Ta donica w koło domu fajnie wyszła. Podoba mi się. Ja mam tylko opaski zasypane kamieniem.

Co będzisz sadzić w nich ?

Z przodu domu mam kosodrzewiny a po bokach dam chyba jukę karolińską. W sumie jak jest w donicach,to niech się rozrasta i wypełnia,żeby chwastów nie było

LIDKA napisał(a)

Klara co masz pod tujami?

Pod którymi? Z przodu działki mam agrowłókninę a po bokach i z tyłu też ją+ korę

Ale żeście podziałali. Brawo!

17 rododendronów, to będzie szał! Masz już z nimi doświadczenie? Rododendrony to trudny temat niestety. Wiem, bo jednego już zabiłam Sporo osób bez doświadczenia je kupuje, nie raz widzę takie marne ledwo żyjące okazy w pobliskich ogródkach.

Ale są piękne jak umie się o nie zadbać, to na pewno.

Pięknie działacie! Mi też się podobają te donice!