Nieźle podziałałaś.
Przypomniałaś mi o hortensji dębolistnej Idę sprawdzić jak się ma skoro u ciebie juz listki są.

„Hortensja dębolistna należy do grupy roślin, które nie wymagają corocznego cięcia pielęgnacyjnego. Kwitnie ona na pędach ubiegłorocznych, w związku z tym nie należy skracać silnych pędów wyrosłych u podstawy krzewu, które mają już pąki kwiatowe. Cięcie hortensji dębolistnej ogranicza się do usuwania słabych, martwych i zbytnio zagęszczających krzew pędów. Można pod koniec zimy lub wczesną wiosną wycinać suche kwiatostany, tuż nad pierwszą parą pąków.”

Nie wiem. Zapytam znajome ogrodniczki zawodowe, ale w Poradniku Ogrodniczym jest tak:


Moja nie ma jeszcze ani jednego listeczka