Tak sobie pomyślałam, że może zaktualizuję wątek...
Po letnim lenistwie dopadła mnie wena. Co prawda w małych dawkach, ale zawsze coś do przodu.
Proszę nie zwracać uwagi na dramatyczny stan trawnika.
Nie ma obwódki...
..i jest obwódka.
Muszę przenieść rozplenice Hammeln, bo zupełnie nie radzą sobie na patelni. Tak samo róże za nimi. Tuje już zaczynają je pożerać. Potrzebuję tu jakiejś niezniszczalnej byliny, która wytrzyma południową wystawę. Na liście mam knautię macedońską i to koniec listy. Bede wdzięczna za podpowiedzi.
Rabata przytarasowa też do remontu.
Doszłam do wniosku, że nasadzenia piętrowe nie mają sensu w przypadku rabat oglądanych z wielu stron. Potrzebuję tu roślin o podobnej wysokości, żeby nie zasłaniały się wzajemnie. Niższe piętro tylko na brzegach.
Pozbyłam się kocimiętek. Za duże porosły i wyglądały tu zbyt bałaganiarsko. Przesadzę stąd też jeżówki z tych samych powodów.
Przed:
Na przytarasową doszły: szałwia okręgowa, szałwia Caradonna Pink, przetaczniki First Choice, czyśćce Hummelo.
Zdjęcia nie zrobiłam, bo już ciemno było.
Fajne roślinki na tarasowa posadziłaś.
Humelo ładne ale niskie kępki tworzy. Dobrze się dzięki i szybko przyrasta.
Na patelni ciut podsychają liście. Na brzeg przy tych innych się nadaje bo w środku zginie.
Przetaczniki mam z serii first ale nie wiem jakie wysokie bo bo je chyba 3 razy ściełam żeby się kępy rozrosły. Za rok będę mieć zdanie o nich.
Purple rain szalona, ładna i wysoka.
U mnie daje radę przy tujkach ale ja mam pod nimi linie kroplujące.
Porządek na rabatach wprowadzają równe obwódki. Madzia może sesleria skoro już masz na tarasowej.
Przetacznik też ładne kępy tworzy a jak mnie kwiaty zaczynają drażnic to ciach na krótko. I daje radę bez wody dodatkowej.
Czasem jak się bajzel robi na rabacie to ją przycinam obwódke na równo i od razu lepiej wygląda rabata.
Róże u mnie dużo lepiej sobie radzą na pełnym slońcu niż np hortensje.
One się korzenią głęboko.
Kupiłam hydrożel i będę testować np pod krwawnice.
Hortensje na kortowej wiosną też wykopie i dam im hydrożelu bo tu mi więdną najszybciej.
Madzia Twoja przytarasowa całkiem fajna z kocimiętami była ale to Tobie ma się podobać.
Lidka, obwódka jest z przywrotnika. Nie wiem, czy do niego będzie pasowała sesleria, bo jedno i drugie limonkowe. Wolałabym inny odcień zieleni do towarzystwa dla przywrotnika. Może do wiosny wyklaruje mi się jakaś koncepcja...
Hummelo posadziłam właśnie na brzegu rabaty, więc będzie widoczny.
Róże tegoroczne rosną mi cudnie. Obstawiam, że to zasługa obornika. Poprzednie go nie dostały (tylko kompost) i są w gorszej formie.
Obwódka z przywrotnika jest ładna. Mam w przedogródku. Mam tu wąskie rabaty pod tujami z korą i mam tylko hortensje tulipany i przywrotnik. I mi gra.
Seslerii już nie dawaj jak masz przywrotnik bo on się ładnych kęp trzyma, ja ścinam tylko kwiaty jak już się kładą i brzydną ale całkiem ścięty szybko odrasta np u Mrokasi.
Róże lubią obornik i moim też daje.
Wiosną narzekałam na te przesadzane jesienią ale widzę że chyba się ogarną.
Madzia dobrze Ci idzie to ogrodowanie. Co tam wkoło basenu?
Z naszego za dużo to nie pokorzystaliśmy tego lata przez pogodę.