Ula większość miskantowej słomy w wybiegu dla kur (prędzej czy później się rozpadnie) i w gabionach. Ale jest też góra pewnie dwuletnią jeśli nie trzyletnia na wierzchu piwniczki. I tej nic nie rusza. Jeże w niej zimują ale teraz chyba się już obudziły. Góry dobrze dwumetrowe. A że wypadałoby ogarnąć ogród to chciałabym je spalić…
Kasia bardziej czerwone są drewnie Sibiruca za to ivory halo są kompaktowe i po 5 latach bez cięcia ledwo dwumetrowe

niemniej całkiem ładne. Z tym że variegate, a chyba nie jestem fanem tego rodzaju ulistnienia więc dereni w miały zostać na starej działce.
Gosią magnolie gwiaździste wykopiemy może nawet dziś bo są małe. Ta duża wielkokwiatowa zostaje bo jest za duża.
Warzywnik robię tu chodź nie wiem po co

nie wiem w jakim tempie się ta działka sprzeda. Na górce mnie chwasty zjedzą myślę i na pierwszy ogień idzie słonecznik, dynie, cukinie, ogórki i czosnek Sloniowy. Cala reszta bedzie tutaj.