Fiolety bardzo ładne, ale surfinie są doskonałe. Jeżeli rosły takie zwarte, to łatwiej było je czyśćić z przekwitłych kwiatów? No i z tym własnie jest u mnie problem - miewałam, ale czasu było brak na czyszczenie, a to denerwuje. Są też podobno takie samoczyszczące
Nie zazdroszczę tych temperatur, u nas lekko na razie -6 było rano. ALe idzie na nas , zapowiadają -13
Surfinii nigdy nie czyszczę, same sobie radzą. Nie wyobrażam sobie wyczyścić tych zwisających po zewnętrznej stronie balkonu. Czytałam, że te nowoczesne odmiany nie potrzebują czyszczenia i chyba się to u mnie sprawdza.