Gdzie jesteś » Forum » Wrzosowate » Różanecznik - Rhododendron - prezentacje roślin

Pokaż wątki Pokaż posty

Różanecznik - Rhododendron - prezentacje roślin

Matka 12:25, 22 cze 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Kochana, zimię im musze i tak wymienić bo tam mam piach i glinę no i może ciut oborniczka(jak sadzilam rok temu to się nie znałam nic a nicteraz się powoli wyszkoliłamale lepiej im chyba dam nowe miejsce z dala od muru i wiatru i słonca.Czyli, co?najpierw przesadzę moje cudeńka-ale to dopiero za jakiś tydzień-bo teraz nie dam rady, a potem?muszę jeszcze zdobyć te cenne "syropki"-od wuja info będę mieć w niedzielędopiro!
a jak już to będę mieć to mi powiesz co i jak dalej,łoki?
____________________
U Matki
Jagna 22:43, 22 cze 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
ja czytam od kilku dni i muszę powiedzieć że to chyba moj ulubiony wątek spoza naszych ogrodów mimo , że Rh nie są moimi ulubionymi roślinami. Pozdrawiam miłośniczkę Rh.
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Matka 10:56, 23 cze 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Magja, siarczan potasu i magnezu wujo dla mnie ma, ale jeszcze nie wiem ile tego będzie...co dalej?
____________________
U Matki
magja_ 01:22, 24 cze 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Bogda napisał(a)
Kochana, zimię im musze i tak wymienić bo tam mam piach i glinę no i może ciut oborniczka(jak sadzilam rok temu to się nie znałam nic a nicteraz się powoli wyszkoliłamale lepiej im chyba dam nowe miejsce z dala od muru i wiatru i słonca.Czyli, co?najpierw przesadzę moje cudeńka-ale to dopiero za jakiś tydzień-bo teraz nie dam rady, a potem?muszę jeszcze zdobyć te cenne "syropki"-od wuja info będę mieć w niedzielędopiro!
a jak już to będę mieć to mi powiesz co i jak dalej,łoki?



No toś się teraz wyspowiadała Ja myślę też że lepiej im będzie gdzie indziej /dobrze że do tego dojrzałaś - jakby co ja nie naciskałam/. Korzyść będziesz mieć jeszcze jedną - w półcieniu rh zakwitają tydzień-półtora później ale kwitną 2x! dłużej niż na słońcu /ok. 9-10 dni na słońcu/. W takim skwarze możesz posadzić azalie - moglibyśmy poszukać odmiany odporniejsze na słońce + róże + hortensje bukietową lub krzewiastą - jak będziesz lać wodę A żeby zminimalizować to odbicie promieni słonecznych od ściany możesz tam puścić np winobluszcz trójklapowy - daje radę w słońcu i szybko rośnie.

Syropki super - psikasz jednym i drugim - po łyżeczce PŁASKIEJ każdego na 1l + kropla ludwika - TERAZ JUŻ
Jeszcze kup - siarczan amonu / te siarczany są w każdym większym ogrodniczym lub rolniczym/ - AMONEM NIE PSIKAMY bo możemy spalić, te nawozy wystarczą Ci na długo a są naprawdę baaardzo skuteczne- ok 2 tyg po przesadzeniu podlejemy wszystkimi trzema rozpuszczonymi w wodzie. Efekty powinny być najpóźniej po miesiącu od podlania, może być?))

Dobrze by było załatwić też siarkę - żebyś do nowej ziemi dała do środka. Wsjo
____________________
magja_ 01:34, 24 cze 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Jagna napisał(a)
ja czytam od kilku dni i muszę powiedzieć że to chyba moj ulubiony wątek spoza naszych ogrodów mimo , że Rh nie są moimi ulubionymi roślinami. Pozdrawiam miłośniczkę Rh.


Bardzo dziękuje i pozdrawiam również
Ale.... czyżby... to ... może ... jednak.... jakieś początki? . Na początku zwykle się zapieramy

Rh są wspaniałymi roślinami - maja ducha lasu, są szlachetne, piękne, eleganckie, takie trochę szare eminencje które raz w roku łaskawie pokazują nam co potrafią... wdzięczne... ale nie dla każdego))

Jeszcze raz pozdrawiam
____________________
Matka 16:47, 24 cze 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
A jak to się ma jeśli chodzi o Rh i wiartry?(bo zanim mi urosną krzewy które mają osłaniać Rh to troszkę zcasu minie

Ana, juz zaczełaś walczyć?
____________________
U Matki
Jagna 19:58, 24 cze 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
magja_ napisał(a)

ja czytam od kilku dni i muszę powiedzieć że to chyba moj ulubiony wątek spoza naszych ogrodów mimo , że Rh nie są moimi ulubionymi roślinami. Pozdrawiam miłośniczkę Rh.


Bardzo dziękuje i pozdrawiam również
Ale.... czyżby... to ... może ... jednak.... jakieś początki? . Na początku zwykle się zapieramy

Rh są wspaniałymi roślinami - maja ducha lasu, są szlachetne, piękne, eleganckie, takie trochę szare eminencje które raz w roku łaskawie pokazują nam co potrafią... wdzięczne... ale nie dla każdego))

Jeszcze raz pozdrawiam


Z tym duchem lasu trafiłaś w dziesiątkę. Moja kuzynka mieszka w środku lasu ostatnio zachwyciła mnie swoim nowym naprawdę okazałym Rh. Tnz okazałm jak na rośline nowo wsadzoną. okzało się że kupiła w biedronce za 9,90 i po 2 miesiacach ma rośline wyglądającą na 45,00 Najwyraźniej mu tam dobrze...bardzo dobrze...

I ...może to początki....Dnusia zadbała o to żebym miała Rh u siebie 13 szt

A na razie mam 3 fioletowe, ale takie własnoręcznie uhodowane. po jednym badylku mają, zastanawiam się co zrobić, żeby im było dobrze póki są w doniczkach, ziemie dałam kompostową nie wiem czy mój stary kwasomierz działa bo nie drgnął z pozycji 7 mam taki:
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Ana 10:25, 25 cze 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Bogda - jeszcze nie zaczęłam, nie mam obornika póki co i czekam na kwasomierz, siarkę....ale nie próżnuję
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Jagna 10:31, 25 cze 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
mój jednak działa....rozpuściłam nawóz do róż w wodzie i od razu spadła wartość do 4,5 czyli...mój torf kwaśny nie jest za bardzo kwaśny. Więc jesli dobrze zrozumiałam mogę nawozić moje Rh nawozem do Rh? Mam taki długo działający?!
I teraz jeszcze jedno. Robię nawóz ze skrzypu który lekko zakwasza ( tak przeczytałam) czy to oznacza że mogę nim podlewać te rośliny?
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
magja_ 15:46, 25 cze 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Jagna napisał(a)
mój jednak działa....rozpuściłam nawóz do róż w wodzie i od razu spadła wartość do 4,5 czyli...mój torf kwaśny nie jest za bardzo kwaśny. Więc jesli dobrze zrozumiałam mogę nawozić moje Rh nawozem do Rh? Mam taki długo działający?!
I teraz jeszcze jedno. Robię nawóz ze skrzypu który lekko zakwasza ( tak przeczytałam) czy to oznacza że mogę nim podlewać te rośliny?


Ojku, ojku No trochę dobrze kombinowałaś z tym nawozem - róże też lubią kwaśne więc taki nawóz ma właściwości zakwaszające - ale tylko trochę kombinowałaś. Przeczytaj mój post do Any /str. 23/ - zwróć uwagę - co robimy przy jakim PH, przy pH 6 - nawozy działają jak trucizna. Any rododendrony - ten zasolony i ta biedna spalona azalia pewnie też mają teraz ph kwaśne - od siarczanów zawartych w nawozie, ale ucierpiały - przy łagodnym długodziałającym nawozie!
Teraz to idź lać wodę - na plus jest to że rozpuściłaś ten nawóz - mniejsze stężenie miejscowe i mniejsze ryzyko zasolenia i łatwiej wypłuczesz, ale jeśli Twój PH metr się nie mylił to mogłaś zrobić im ała
Nie mam teraz czasu - pytaj - odpowiem wieczorem, interwencyjnie tylko piszę żebyś nie sypnęła im teraz nawozu do rh

Kompost zwykle ma ph zasadowe lub obojętne - zależy z czego robiony, czym aktywowany i czym posypywany w trakcie.
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies